Grupę tę tworzyły 42 osoby, głównie Polacy, ale także 9 Węgrów i obywatel Czech. W latach 2010-2013 ściągali oni do Polski z różnych krajów Unii Europejskiej złom miedziany i katody miedzi, u nas sprzedawali ten towar firmie w Legnicy, ale nie odprowadzali podatku VAT.
Śledztwo w tej sprawie prowadzili prokuratorzy z Dolnośląskiego Oddziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Przestępcza grupa działała w oparciu o dwie firmy – z Lubina i Wrocławia - które utworzyły gęstą sieć ok. 70 spółek, często fikcyjnych, by zrzucić z siebie obowiązek zapłacenia podatku.
Tworzono fikcyjną dokumentację obrotu miedzią. Bywało tak, że na papierze odsprzedawano towar np. założonej w Polsce spółce, której prezesem był obywatel Węgier, a ten, po dokonaniu transakcji, po prostu znikał. Miało to zagmatwać sprawę i utrudnić egzekwowanie podatku VAT. Oskarżonym grozi do 15 lat więzienia, mogą być też zobowiązani do zwrotu należnych budżetowi państwa pieniędzy.
- Sprawa ma też inny, gospodarczy wymiar, bowiem prowadzony przez tę grupę handel mógł niszczyć konkurencyjność w branży – komentuje prokurator Robert Tomankiewicz, - Firma, która nie płaciła VAT mogła o wiele taniej oferować swój towar niż inne, uczciwie wywiązujące się z obowiązków podatkowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?