Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Schetyna ministrem w rządzie Ewy Kopacz?

Malwina Gadawa
Grzegorz Schetyna
Grzegorz Schetyna Fot. Tomasz Hołod / Polskapresse
Wczoraj Donald Tusk podał swój rząd do dymisji. Teraz karty rozdaje Ewa Kopacz, którą Platforma Obywatelska zaproponowała na nową szefową Rady Ministrów. Coraz głośniej mówi się o tym, że do rządu powróci Grzegorz Schetyna. Miałby objąć tekę ministra rozwoju regionalnego. Jeszcze kilkanaście dni temu spekulowano, że właśnie na tę tekę mógłby otrzymać prezydent Rafał Dutkiewicz.

Wczoraj te spekulacje potwierdził Marek Sawicki, minister rolnictwa z PSL, który oświadczył, że w rządzie albo w Sejmie może znaleźć się ważne miejsce dla Schetyny.

Piotr Borys, były eurodeputowany i jeden z bliskich współpracowników Schetyny na Dolnym Śląsku, wprost mówi o tym, że były marszałek Sejmu ma wszystkie atuty, żeby rządzić partią i pełnić ważną rolą w przyszłym rządzie.
– W kontekście nominacji Ewy Kopacz na stanowisko premiera, Grzegorz Schetyna w rządzie byłby gwarantem równowagi wszystkich frakcji w partii – zauważa Piotr Borys.

Rafał Grupiński, szef klubu poselskiego PO i zarazem ważny polityk kojarzony ze Schetyną, wypowiada się dużo ostrożniej. Według niego, nie ma jeszcze konkretnych decyzji personalnych dotyczących nowego rządu.
– Trwają rozmowy wielostronne. Trudno mi powiedzieć, jakie będzie ich zakończenie – mówi Grupiński.

Dolnośląski poseł Marek Łapiński nie odpowiada wprost na nasze pytanie, ale zauważa, że jedną z najważniejszych cech w polityce jest cierpliwość, a Grzegorz Schetyna przez ostatni rok udowodnił, że ją ma.
– Dobrze byłoby, gdyby Dolnoślązacy mieli kolejną osobę w rządzie, nie tylko w randze wiceministra – mówi Łapiński. Teraz wiceministrem administracji jest Stanisław Huskowski.

Jacek Protasiewicz, szef dolnośląskich struktur PO, pytany o to, czy Schetyna ma szansę wejść do rządu, odpowiada, że nie wie. – Proszę Warszawę pytać – dodaje.
Schetyna niedawno zadeklarował, że powalczy o stanowisko przewodniczącego PO, jeżeli zostaną ogłoszone wcześniejsze wybory. Zabrzmiało to jak groźba, że po wyjeździe Donalda Tuska do Brukseli nie będzie spokoju w partii. Powrót Schetyny do rządu byłby sensacją. Wszystkie ostatnie posunięcia Tuska zmierzały do tego, by wypchnąć byłego współpracownika na margines krajowej polityki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska