Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźny wypadek na Odrze pod Wrocławiem. Ta pułapka mogła odciąć mężczyźnie głowę!

Jarosław Jakubczak
Jarosław Jakubczak
Poszkodowany mężczyzna niewidzialnej pułapki nie miał szans zauważyć. Zdjęcie ilustracyjne.
Poszkodowany mężczyzna niewidzialnej pułapki nie miał szans zauważyć. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Janusz Wójtowicz
Groźny wypadek mężczyzny, który na skuterze wodnym płynął po Odrze pod Wrocławiem. Doznał on wielu bolesnych obrażeń, ale ta historia mogła się także skończyć tragicznie. Co najgorsze, niewidzialnej pułapki nie miał szans zauważyć. O szczegółach przeczytajcie poniżej.

Do niecodziennego, bardzo groźnego wypadku doszło przed weekendem na podwrocławskim odcinku Odry między miejscowościami Uraz i Wały.

- Wybrałem spokojniejszy odcinek rzeki, gdzie zgodnie z obowiązującymi przepisami mogłem popływać na skuterze wodnym. Maszyna pozwala rozwijać duże prędkości i uznałem, że będzie to dobre miejsce aby bezpiecznie, nie narażając innych osób wypoczywających nad rzeką, móc nieco bardziej odkręcić manetkę gazu - mówi naszemu reporterowi pan Artur.

Bardzo niebezpieczna pułapka jest niewidoczna!

-Podczas dosyć szybkiej jazdy niespodziewanie coś mnie uderzyło mocno w twarz. Byłem całkowicie zdezorientowany. Poczułem ból. Na szczęście udało się bezpiecznie zatrzymać skuter, nie wywróciłem się ani nie wypadłem na brzeg, gdzie mogłem rozbić się choćby na drzewie. Miałem zakrwawioną twarz i kompletnie nie wiedziałem co się stało - opisuje przebieg wypadku pan Artur.

Jak się okazało, mężczyzna wpłynął na naprężoną między dwoma brzegami, w poprzek rzeki, żyłkę wędkarską- niewidoczną przeszkodę, którą nie sposób jest zauważyć. Żyłka raniła go w szyję w okolicy tętnicy, twarz, usta i plecy. Oprócz ran i otarć, kontakt z żyłką przy dużej prędkości poparzył też skórę.

Mimo bolesnych obrażeń, mężczyzna i tak miał mnóstwo szczęścia. Naprężona żyłka działa jak ostrze i w skrajnym przypadku może odciąć np. głowę.

Poniżej dalsza część tekstu

-Uważajcie na siebie, bo przyjemność jaką jest pływanie skuterem wodnym, może skończyć się tragicznie- przestrzega innych pan Artur. Bolesne rany długo będą się goić a ja nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek wsiądę na skuter. Jak się okazuje, niewidoczne, śmiertelne niebezpieczeństwo może czaić się wszędzie - dodaje.

Poszkodowany mężczyzna o wypadku powiadomił policję. Na razie nie wiadomo, czy rozciągnięta żyłka była zasadzką. Podobne umocowanie żyłki, to jeden ze sposobów połowu suma.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska