Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Granicę przekroczymy tylko w wyznaczonych miejscach

Damian Bednarz
fot. archiwum polska press
Wjeżdżając do Polski możemy spodziewać się, że zostaniemy poddani kontroli. Strażnicy graniczni przekonują, 
że nie utrudni nam to życia.

Od dziś zostaje tymczasowo przywrócona kontrola graniczna. Wszystko w związku 
ze szczytem klimatycznym ONZ COP 2018, który na początku grudnia rozpocznie się w Katowicach. Kontrola granic potrwa do 16 grudnia. W tym czasie granice przekraczać będzie można tylko w wyznaczonych miejscach. Chociaż brzmi to bardzo groźnie, w rzeczywistości nie ma powodów do obaw.
- Sprawdzani będą tylko wjeżdżający na terytorium Polski, którzy naszym zdaniem mogą stanowić zagrożenie - mówi mjr Joanna Konieczniak, rzecznik prasowy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Nie powrócą szlabany graniczne ani kolejki przy przejściach. Mundurowi kontrole przeprowadzać będą poza przejściami granicznymi, wykorzystując do tego specjalistyczny sprzęt.

Korzystać będą z tzw. schengenobusów. To samochody wyposażone m.in. w specjalistyczne urządzenie do badania autentyczności dokumentów, laptop, drukarkę, lampę UV i sygnalizator skażeń promieniotwórczych oraz mobilnych terminali. Tylko w specjalnych przypadkach wydawana będzie decyzja o zakazie wjazdu na terytorium naszego kraju.
Trzeba jednak pamiętać o tym, żeby być przygotowanym na możliwość kontroli naszego samochodu, a także dokumentów.

- Chcemy wyeliminować zagrożenie. Mamy już informacje, które mówią o tym, że w grudniu w Warszawie mają być przeprowadzane protesty geologów. Nie chcemy, żeby ktoś to wykorzystał to stworzenia zagrożenia - mówi mjr Joanna Konieczniak.

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, w tym czasie granice przekraczać będzie można tylko w wyznaczonych miejscach. Są to praktycznie wszystkie miejsca, w których możemy na co dzień przejść do sąsiedniego kraju. Zakazane jest przechodzenie w tzw. zielonych granicach, czyli przejściach, które nie są chronione. Najczęściej prowadzą przez lasy czy tereny zielone. Przejście w takim miejscu w momencie zatrzymania przez strażnika granicznego, grozi mandatem w wysokości 500 złotych. Granicy nie będzie można przekraczać m.in. w Kopaczowie (pow. zgorzelecki) w kierunku kąpieliska w Hradku czy w leśnych fragmentach tuż przy Autostradzie Sudeckiej.

W dalszym ciągu granicę przekraczać będzie można na szlakach turystycznych w rejonie Karkonoszy czy Masywu Śnieżnika.
Ale na Śnieżce już nie przejdziemy na czeską stronę. Możemy to jednak zrobić w tym rejonie przy schronisku PTTK Śląski Dom czy na Równi pod Śnieżką.
ą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska