Gość specjalny debaty na temat roli surowców w rozwoju regionu Herbert Wirth, prezes KGHM Polska Miedź SA, stwierdził, że coraz większego znaczenia nabierają zasoby wody pitnej, bo dramatycznie się kurczą. Stąd zaangażowanie KGHM w zakup części dolnośląskich uzdrowisk, choć uważa, że powinna to być domena gmin. Ale nie tylko o zdroje chodzi...
– Nie chcemy wydobywać miedzi koło Bolesławca, bo znajduje się tam jeden z największych polskich zbiorników wód głębinowych – powiedział Wirth.
Generalnie firma mocno się trzyma miedzi. Teraz produkuje w sumie ok. 630 tys. ton rocznie, a zmierza do 1 mln ton. Największym kapitałem są złoża – obecnie KGHM ma w swoich zasobach 1,4 mld ton rudy miedzi. Ale także są w nich srebro, złoto, molibden, platyna, pallad, nikiel. W Polsce strategiczne złoża leżą na północ od Głogowa. Właśnie one oraz złoża w Chile i Victoria w Kanadzie to trzy filary górnictwa KGHM. Prezes Wirth mówił też o innych kierunkach poszukiwań surowców, np. na Ukrainie. Są tam duże złoża tytanu, wolframu, ale jest też korupcja, która na razie uniemożliwia zaangażowanie biznesowe.
Prezes KGHM opowiedział też o innych planach przewidzianych w strategii do 2020 roku. W tym czasie firma ma wydać na inwestycje ok. 27 mld zł. To ogromny rozmach, oparty na przekonaniu, że w związku ze światową urbanizacją, popyt na miedź będzie poważnie wzrastał.
W nowej strategii KGHM chodzi m.in. o pozyskanie energii odnawialnej (program „zielona miedź”); zaangażowanie w energetykę jądrową; szeroki program innowacyjny, wprowadzający roboty zamiast ludzi do przodków kopalni.
Żeby jednak realizować taką strategię, potrzebna jest też, zdaniem Wirtha, zmiana w podejściu państwa do pewnych zagadnień. Np. krzywdzący jest wysoki podatek od niektórych kopalin, płacony tylko przez KGHM. Inna kwestia: brak rzetelności... analityków (nowe zasoby mają walor ekonomiczny, a nie wpływają na wycenę giełdową firmy).
W dyskusji przewijał się wątek „za dużych uprawnień samorządów lokalnych wobec złóż”. Ich protesty zablokowały np. eksploatację węgla brunatnego ze złoża Legnica. Gminy powołują się na europejskie hasła ekologiczne, a Niemcy u siebie ten węgiel wydobywają – wskazywano na spotkaniu BCC. Dużym kapitałem regionu staje się ziemia uprawna. W Loży padały głosy, że rosnący światowy popyt na żywność może przynieść naszym rolnikom duże korzyści.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?