Górnik Polkowice i Chrobry Głogów w meczu o punkty spotkały się pierwszy raz od ośmiu lat. Poprzednie spotkanie ligowe rozegrały jeszcze na poziomie II ligi (trzeci poziom rozgrywkowy).
Mecz źle rozpoczął się dla gości z Głogowa, a przede wszystkim dla Olivera Práznovský'ego. Doświadczony stoper w 5 min zobaczył pierwszą żółtą kartkę, a w 14 min drugą i co za tym idzie czerwoną.
Polkowiczanie do przerwy nie zdołali wykorzystać gry w przewadze, ale schodząc na przerwę wiedzieli, że po zmianie stron będzie im jeszcze łatwiej. W drugiej minucie doliczonego czasu gry bezpośrednią czerwoną kartkę zobaczył inny obrońca Pomarańczowo-Czarnych Michał Ilków-Gołąb.
Gospodarze za wszelką cenę chcieli otworzyć wynik, mieli miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki, ale Chrobry bronił się bardzo umiejętnie. Polkowiczanie oddali wiele strzałów, ale tylko kilka celnych i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. W tych okolicznościach jest on dla podopiecznych Pawła Barylskiego jak porażka.
Górnik Polkowice - Chrobry Głogów 0:0
Górnik: Furtak - Radziemski (81. Karmelita), Biernat, Magdziak, Opałacz (70. Ratajczak) - Bancewicz, Wacławczyk, Purzycki (81. Żołądź), Pałaszewski (57. Piątkowski), Szmyt (57. Sypek) - Sobków.
Chrobry: Leszczyński - Ilków-Gołąb, Práznovský, Bougaidis, Banasiak, Cywka (65. Mandrysz), Kolenc, Ziemann, Lebedyński (17. Michalec), Piła (75. Turski), Van der Heijden (75. Bochnak).
żółte kartki: Biernat, Ratajczak, Bancewicz, Karmelita - Práznovský, Cywka, Turski.
czerwone kartki: Oliver Práznovský 14' (za drugą żółtą), Michał Ilków-Gołąb 45+2' (za brutalny faul).
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
