Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorąco w szeregach PO. Co dalej z przywództwem Borysa Budki?

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Gorąco w szeregach PO. Co dalej z przywództwem Borysa Budki?
Gorąco w szeregach PO. Co dalej z przywództwem Borysa Budki? fot krzysztof łokaj / ppg
Politycy KO napisali list otwarty do swoich współpracowników. Wskazują w nim, że partia potrzebuje „silnego przywództwa”. Lider PO Borys Budka przekonuje, że to jedynie „element wewnętrznej dyskusji”. Pikanterii spawie dodają działania Rafał Trzaskowskiego, który stroni od wykorzystywania w nich wizerunku partii.

Kilkudziesięciu parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej - Platformy Obywatelskiej skierowało list otwarty do swoich politycznych współpracowników.

Sygnatariusze pisma, które opublikowała Polska Agencja Prasowa, wskazują, że warunkiem wykorzystania politycznych możliwości, jakie istnieją dla Platformy jest „wieloaspektowa przemiana wewnętrzna", bowiem siłą PO od zawsze była wspólnota.

„Założyciele PO rozumieli, że wolność światopoglądowa i różnorodność doświadczeń oparta na wzajemnych szacunku i zaufaniu jest siłą, która pozwoli zbudować nowoczesną obywatelską Polskę. Czas najwyższy odejść od wewnętrznych podziałów na tych, którzy kiedyś siłę Platformy budowali i tych, którzy mają ambicje budowania jej w tej chwili” – czytamy w piśmie.

Zdaniem autorów takie podziały „okazują się dewastujące, co wprost przekłada się na kolejne spadki w sondażach”.

Politycy wskazują, że „bez daleko idących zmian nie mają szans utrzymania pozycji lidera opozycji, a w przyszłości wygrania wyborów".

Dodają, że „odnowiona Platforma oznacza skuteczne przywództwo, zdolne do szybkiego podejmowania decyzji, reagowania na bieżące kryzysy, a jednocześnie potrafiąca stworzyć długofalowy polityczny plan prowadzący do wyborczego zwycięstwa całej opozycji”.

Pod listem otwartym podpisali się m.in. były szef PO Grzegorz Schetyna, były szef klubu PO Sławomir Neumann, obecny wiceprzewodniczący PO, europoseł Bartosz Arłukowicz, szef senackiego klubu KO Marcin Bosacki oraz wielu posłów i senatów.

Budka: Jestem zwolennikiem pracy drużynowej

O apel parlamentarzów pytany był w sobotę lider PO Borys Budka, który oświadczył, że tratuje go jako „element wewnętrznej dyskusji”. - Myślę, że to jest taka odezwa w czasach pandemii, kiedy nie ma możliwości zorganizowania konwencji, czy też dużego spotkania. Każdy przejaw aktywności jest bardzo dobry – podkreślił.

Dodał, że teraz, kiedy wychodzimy z pandemicznego kryzysu, oczekuje od polityków KO ciężkiej pracy. - Tak jak w 2016 r., kiedy też mieliśmy takie wahnięcie w sondażach, wszyscy jak jedna drużyna ruszyliśmy w Polskę. Oczekuję, że poza pisaniem listów też jest gotowość właśnie do tego, gdy tylko zostaną te obostrzenia zniesione – powiedział Budka.

Szef PO pytany był również, czy zawarte w liście słowa o potrzebie „skutecznego przywództwa, zdolnego do szybkiego podejmowania decyzji" odbiera jako atak na jego osobę.

Lider PO odparł, że przykładem szybkiej reakcji były działania ws. „wolty części opozycji (Lewicy – red.) w sprawie Krajowego Planu Odbudowy”.

Budka podkreślił, że jest „wielkim zwolennikiem pracy drużynowej”. - Tym różnię się od swoich poprzedników, że jednak stawiam na takie bardziej kolegialne, zespołowe podejście do tych spraw. Chyba właśnie to miały na myśli koleżanki, to mieli na myśli koledzy, podpisując się pod takim listem – ocenił.

Trzaskowski nowym liderem opozycji?

Z nowymi inicjatywami stratuje natomiast prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski ogłosił w ostatnich dniach start nowego projektu „Campus Polska Przyszłość", który jest inicjatywą jego Ruchu Wspólna Polska.

Jak informuje Onet, choć projekt Trzaskowskiego wsparło kilkudziesięciu polityków PO, to część działaczy Platformy uważa, że że start inicjatywy może być początkiem końca partii, gdyż konsekwentnie pomijane jest jej logo. - On to logo chowa i robi to świadomie, bo ma doradców, którzy uważają, że ten szyld ciągnie go w dół - powiedział portalowi jeden z posłów KO.

Politycy kreślą różne scenariusze na temat Trzaskowskiego i Platformy. Jego przeciwnicy sądzą, że tworzy on strukturę która może doprowadzić do pogrzania partii. Byłaby to powtórka sytuacji, gdy w 2001 r. Donald Tusk opuścił Unię Wolności założył PO, co doprowadziło do upadku Unii Wolności.

Inni uważają, że Trzaskowski będzie chciał przejąć przywództwo w partii, a niektórzy, że jednak nie ma takich planów, bo miał szansę obalić Borysa Budkę już w zeszłym roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gorąco w szeregach PO. Co dalej z przywództwem Borysa Budki? - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska