Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Góra śmieci zasłania im widok z okna. Mieszkańcy ulicy Glinianej we Wrocławiu żyją tak od dekady!

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
"Ta sprawa ciągnie się ponad dekadę, mimo że wciąż ją zgłaszamy" – mówi pan Wojciech, mieszkaniec ul. Glinianej
"Ta sprawa ciągnie się ponad dekadę, mimo że wciąż ją zgłaszamy" – mówi pan Wojciech, mieszkaniec ul. Glinianej Wojciech Lewandowski
Mieszkańcy kamienicy przy ul. Glinianej, których okna wychodzą na podwórze, od 10 lat borykają się z problemem góry śmieci wielkogabarytowych. "Gdybym miał otwarte okno, te odpady lądowałyby u mnie w mieszkaniu" - mówi Wojciech Lewandowski, mieszkaniec budynku, który "przylega" do wysypiska.

Góra śmieci rośnie, pisma nic nie dają

Małe wysypisko śmieci, które urosło na podwórzu należącym do spółdzielni mieszkaniowej Hutnik we Wrocławiu, tworzą głównie wielkogabarytowe odpady takie jak: meble, stare sprzęty czy pozostałości po remontach.

"Zdarza się, że przez kilka dni nie ma mnie w domu. Kiedy wracam, góra śmieci sięga moich okien" – opowiada Wojciech Lewandowski z ul. Glinianej. - "Czasem zakasuję rękawy i sam je przenoszę, bo nie chcę być „zasypany”.

Mieszkańcy żalą się, że nikt o nich nie pamięta. Ich apele, prośby, skargi i pisma - jak dotąd - nic nie dały. Opowiadają, że zgłaszali sprawę gminie, straży miejskiej, wielokrotnie także Hutnikowi. Niestety, bez rezultatu.

Wiata przylega, śmieci wędrują

O sytuację mieszkańców z Glinianej zapytaliśmy spółkę Wrocławskie Mieszkania, będącą administratorem budynku. Z otrzymanej odpowiedzi dowiadujemy się, że nie obowiązują tu przepisy o zachowaniu minimum 10 metrów odległości pomiędzy budynkiem a kontenerami. Dlaczego? Bo wiata śmietnikowa przylega do tej ściany kamienicy, w której nie ma okien.

Śmieci jednak często „wędrują” z miejsca, gdzie stoi (lub w danym momencie nie stoi) kontener i docierają pod okno pana Wojciecha.

"Pracownicy Wrocławskich Mieszkań w dniu 10 listopada również otrzymali zgłoszenie od mieszkańca kamienicy przy ul. Glinianej 63, o zgromadzeniu na terenie Spółdzielni Mieszkaniowej Hutnik dużej ilości gabarytów, które znajdują się zbyt blisko budynku i utrudniają wjazd na podwórze" – potwierdza Ewa Gorzkowska z Wrocławskich Mieszkań.

Ekosystem podstawia kontenery, ale śmieci wędrują

Korespondencja między WM a Hutnikiem poskutkowała zawiadomieniem kolejnej ważnej instytucji o problemie. Spółdzielnia wystosowała bowiem pismo do firmy Ekosystem, która podstawia na Glinianą kontenery na odpady.

"W odpowiedzi na zgłoszenie Ekosystem zobowiązał się do podstawienia kontenera w dniu 12 listopada" – informuje Ewa Gorzkowska dodając, że w tym samym dniu pracownicy WM przeprowadzili na podwórzu kontrolę.

Problem odpadów nie jest jednak jednorazowy. Ze względu na jego cykliczność, Hutnik starał się o dodatkowy kontener poza harmonogramem.

"Spółka Ekosystem odmówiła wcześniejszego podstawienia dodatkowego kontenera" – mówi prezes zarządu spółdzielni Witold Król.

"Zgodnie z regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie gminy, kontenery na odpady wielkogabarytowe podstawiane są na terenie tego typu nieruchomości raz na miesiąc" - wyjaśnia Dorota Witkowska, rzecznik prasowa Ekosystemu. - "Harmonogram takich podstawień zaplanowanych jest na cały rok z góry. Dodatkowe kontenery podstawiane są na wniosek zarządców".

Tak się jednak nie stało. Z korespondencji między spółką, a spółdzielnią wynika, że jedynym możliwym terminem na podstawienie kontenera pozostał planowany, 12 listopada.

"Wcześniej obowiązywały inne procedury związane z zamówieniem dodatkowego kontenera. Zamawiało się go w firmie wywożącej odpady komunalne" - argumentuje prezes Hutnika. - "Obecnie dodatkowy kontener zamawia się w Ekosystem. Jak widać, obowiązująca procedura okazała się tylko teoretyczną możliwością pozbycia się odpadów wielkogabarytowych".

Podrzucanie śmieci jest legalne

Prezes dodaje, że śmieci w tym miejscu wyrzucają nie tylko spółdzielcy, ale również mieszkańcy okolicy. W korespondencji do spółki Ekosystem nadmienił, że "odpady zostały na teren spółdzielni podrzucone".

"Przypominamy, iż przedmiotowe kontenery nie są przeznaczone tylko i wyłącznie dla poszczególnych nieruchomości, czy wspólnot, ale dla wszystkich mieszkańców z całego obszaru zabudowanego budynkami wielolokalowymi lub jednorodzinnymi" - czytamy w odpowiedzi Ekosystemu do Hutnika.

Zgodnie z prawem, odpady wielkogabarytowe może więc wyrzucać każdy mieszkaniec obszaru, na którym podstawiono kontener, także spoza terenu spółdzielni. Dodatkowo kontenerów nie można „zamawiać” poza harmonogramem i mimo że odpady zabierane są do dwóch dni od momentu podstawienia kontenera, wysypisko może urosnąć nazajutrz.

Z powodu prawnych niedociągnięć i potyczek między instytucjami najbardziej cierpią mieszkańcy kamienicy.
"Ta sprawa ciągnie się ponad dekadę, mimo że wciąż ją zgłaszamy" – mówi pan Wojciech. - "Jesteśmy tym po prostu zmęczeni."

Wywieź swoje śmieci do punktu

Ważne, byśmy jako mieszkańcy miasta pamiętali, że nie trzeba zasypywać podwórek śmieciami, jeśli mamy możliwość ich wywiezienia.

"Kontenery na odpady wielkogabarytowe to tylko jedna z możliwości" – informuje Dorota Witkowska. - "Mieszkańcy Wrocławia mogą również dostarczyć odpady do Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych przy ul. K. Michalczyka 9 i ul. Jadowskiej 51".

16 listopada z terenu spółdzielni przy ul. Glinianej wszystkie odpady zniknęły. Co więcej, w miejscu, gdzie zazwyczaj były składowane, skuto beton.

"Może to jest moment, w którym coś się zmieni" – ma nadzieję pan Wojciech. - "Ale obawiam się, że jeśli nawet to miejsce zostanie w jakiś sposób zagospodarowane, przyzwyczajeni do tego, że pod naszą kamienicą jest wysypisko mieszkańcy okolic, zaczną składować śmieci po prostu obok".

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska