Woda zalała pomieszczenia gospodarcze i sprzęt. Worki z piaskiem układali też policjanci za miejscowym komisariatem.
- To była chwila - płacze pani Joanna. - Deszcz zalał dom jej ojca, ona sama mieszka w wałbrzyskiej dzielnicy Piaskowa, ale na szczęście dziś była w domu rodziców. Przez podwórka płynęła rzeka, nurt był tak silny, że przesunął o kilka metrów kanapę, która stała pod domem. - Nigdy tu czegoś takiego nie widziałam - mówi.
Poważnie sytuacja wyglądała również w gminie Walim. Tam jednak na szczęście nie doszło do zalań gospodarstw.
Zobacz zdjęcia z Głuszycy na stronie www.walbrzych.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?