O dziwnie zachowującym się mężczyźnie policję zawiadomili przechodnie. Podczas kontroli funkcjonariusze nie mogli nawiązać z nim kontaktu. 34-latek trafił do izby wytrzeźwień. Dzieckiem zaopiekowała się babcia. SEL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?