"Niskie temperatury i śnieg opóźnią otwarcie nowego torowiska na Biskupinie. Mróz i duże opady śniegu spowolniły remont torów w ciągu ulicy Olszewskiego" – informuje Bartosz Naskręski, rzecznik prasowy MPK Wrocław.
Wykonawca zwrócił się do spółki o przesunięcie terminu zakończenia prac.
Torowisko miało zostać oddane do użytku do 28 lutego 2021 r.
Taki termin został podany pod koniec listopada 2020 r., gdy robotnicy wrócili na plac budowy po blisko czteromiesięcznej przerwie spowodowanej nakazem natychmiastowego wstrzymania robót wydanym przez Miejskiego Konserwatora Zabytków. Powodem tej decyzji było rozpoczęcie prac, mimo że MPK nie wystąpiło do konserwatora o zatwierdzenie projektu. Po tym, jak zaczęto wykopy pod nowe tory, pojawiły się obawy, że zniszczone zostaną korzenie ponad wiekowych dębów rosnących wzdłuż ulicy.
Jak udało nam się ustalić, MPK przystępując do inwestycji, nie wystąpiło też o zgodę do Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miejskiego. Zrobiono to dopiero w połowie października 2020 r., czyli kilka miesięcy później niż należało, a o takim obowiązku wyraźnie mówi Prawo Budowlane.
Wreszcie, gdy nowy projekt torowiska uzyskał wymagane zgody i robotnicy z początkiem grudnia wrócili na rozgrzebane torowisko, Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław obiecał, że wykonawca zrobi wszystko, aby wyznaczony wtedy nowy termin na koniec lutego udało się przyspieszyć. Dziś dowiedzieliśmy się, że torowisko będzie gotowe dopiero na przełomie kwietnia i maja.
Przedstawiciele MPK tłumaczą gigantyczny poślizg pogodą
"Choć wykonawcy udało się wykonać część prac, to opady deszczu i śniegu, które występowały w styczniu i lutym, skutecznie opóźniły zadania związane z wykonaniem podbudowy torowiska. Woda powodowała, że zamakał grunt oraz wykonane częściowo warstwy podbudowy. Z uwagi na wilgoć podłoże miało gorszą wytrzymałość i nie osiągnęło wymaganej nośności. Nie można było więc na nim wykonać kolejnych warstw podbudowy. Wykonawca pracuje, aby dodatkowo ustabilizować konstrukcję torowiska. Ponadto, temperatura sięgająca -10 stopni C i obfite opady śniegu, nie pozwalały prowadzić prac robotnikom" - wyjaśnia nam Bartosz Naskręski.
Przebudowa torowiska ciągnie się od lipca 2020 roku. Prace prowadzone są na odcinku od byłej zajezdni Dąbie aż do pętli na Biskupinie (łącznie 3,5 km toru pojedynczego).
Tak dziś wygląda torowisko na ul. Olszewskiego:
- Wrocławski Archicom zmienia właściciela. Stanie się największym deweloperem w Polsce
- Wielkie zmiany w sklepach Pepco. Klienci będą zaskoczeni
- Straż miejska Wrocławia zamknięta. Nie załatwisz tam swoich spraw
- Te miejsca zachwyciły turystów na Dolnym Śląsku w 2020 r. [RANKING, ZDJĘCIA]
- Najpiękniejsze koty naszych Czytelników [GALERIA ZDJĘĆ]
- Ptak zamarzał na zalewie Mietkowskim. Strażacy przyjechali, popatrzyli, odjechali
- Ostra walka w Radzie Miejskiej. Radni Jacka Sutryka chcą "przejąć" kluczowe komisje
- Nowe stacje kolejowe we Wrocławiu i okolicach. Zobacz, gdzie powstaną
- Wrocławskie baseny otwarte po remoncie. Zobacz jak wyglądają [ZDJĘCIA]
- Zobacz jak się zarabia we Wrocławiu. Sprawdź czy tyle płaci Ci szef?
- Tomasz Komenda: "Rozpoczynam nowe życie. Chcę wyjechać, kupić dom i żyć"
- Kultowe wrocławskie dyskoteki i kluby sprzed lat. Bawiliście się tam?
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?