Wystarczyłoby je podłączyć, przeprowadzić ostatnie prace wykończeniowe, załatwić formalności związane z odbiorem i można by wpuścić tu dzieci. Dziś muszą ćwiczyć na szkolnym korytarzu.
Od czerwca na budowie nic się jednak nie dzieje. Inwestycja stanęła, bo Projbud zbankrutował. W lipcu właściciel złożył wniosek o upadłość.
- Rozmawiamy z panią syndyk, która ma prawo podjąć tę budowę i doprowadzić ją do końca - tłumaczy Maria Leśna, wójt gminy Złotoryja.
Wcześniej przy pomocy ogłoszeń gmina poszukiwała firmy, która chciałaby kontynuować tę inwestycję. Bezskutecznie.
Syndyk Małgorzata Kucharczyk nie składa broni. Ale nie ukrywa, że los sali zależy od rachunku ekonomicznego. Jeśli firmie opłaci się dokończenie budowy, to ją dokończy. - W przyszłym tygodniu zapadnie decyzja - zapowiada pani syndyk.
Zdaniem wójt Marii Leśnej, pomimo kłopotów z kontynuowaniem inwestycji, gmina nie będzie musiała zwracać 2,7 mln zł unijnej dotacji, pozyskanej na salę z Regionalnego Programu Operacyjnego.
- Nie ma takich obaw, bo budowa stanęła nie z naszej winy - mówi pani wójt. - Wykonawcą była renomowana firma wyłoniona w przetargu zgodnie ze wszystkimi przepisami. Nie mogliśmy przewidzieć, że tak się to skończy.
Czy znasz przykłady inwestycji, które stanęły przez upadłość wykonawcy? Podyskutuj na naszym forum.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?