Giełda staroci we Wrocławiu. Co można kupić?
Wystarczy kilka chwil na targu, aby przekonać się, że można tu znaleźć się dosłownie wszystko. Na placu obok skrzyżowania ulic Szewskiej z Wita Stwosza w dniach 8-11 grudnia można kupić cenne obrazy, wojskowe ordery, meble z różnych epok, porcelanę, naczynia lub inne historyczne pamiątki.
W jednym z punków handlowych znaleźliśmy do nabycia drogocenny stolik z czasów przedwojennych. Położony na nim lniany obrus był niewiele młodszy. Na stoisku obok można kupić porcelanę z wizerunkami zwierząt albo znanych osób. Jest choćby talerz z księżną Dianą. Sprzedawcy mają też m.in. oryginalne naczynie z czasów napoleońskich. Jego powstanie datowane jest na 1807 rok.
Dalsza część tekstu pod galerią
W takim miejscu szybko można sobie przypomnieć o historii. Sprzedawane obrazy pochodzą głównie z XVIII i XIX wieku, ale najstarszy z nich ma już niemal 400 lat.
Znajdzie się tu mnóstwo broni białej lub narzędzi. Większość z egzemplarzy została już naruszona zębem czasu, ale nie straciły one swojego uroku. Niektórzy sprzedają też niemieckie hełmy wojskowe.
Giełda staroci - antyki to sens życia
Antyki to dla pana Cezarego życiowa pasja. Doświadczony rzeczoznawca podróżuje po środkowej Europie w poszukiwaniu cennych obrazów i pamiątek z czasów przedwojennej Polski. W swoich rękach miał już dzieła warte setki tysięcy złotych. Niedawno udało mu się dokonać wielkiego odkrycia.
- Na giełdzie w Niemczech dotarłem do stoiska prowadzonego przez młodszego mężczyznę. Sprzedawał rzeczy po dziadku, esesmanie. Jakie było moje zdziwienie, gdy zobaczyłem jedwabny sztandar polskiej szkoły z orłem białym. Godło było szyte srebrnymi nićmi, a na odwrocie widniał obraz Matki Bożej Ostrobramskiej. Kupiłem go za 1500 euro i zapytałem tę konkretną szkołę, czy byłaby chętna na odzyskanie znaleziska. Zorganizowano zbiórkę i udało się dostarczyć sztandar akurat na 100-lecie placówki - opowiada pan Cezary.
Pan Adam z kolei zbiera wszelkie ciekawostki związane z historią. Na swoim stoisku ma pakiet widokówek z Wrocławia. Większość z nich datowana jest na lata 1905-1920. Niektóre budynki w ogóle nie zmieniły się od tego czasu.
Interesują go również militaria. W swojej kolekcji ma odznaczenia wojskowe z RFN, NRD, ZSRR, Stanów Zjednoczonych, ale i Włoch czy Grecji. Znalazł się tu również oryginalny Krzyż Walecznych z 1920 roku, czyli polskie odznaczenie, które właśnie dopiero od tamtego roku zaczęto przyznawać.
- Po 35 latach doświadczenia umiem rozpoznać cenną rzecz po jednym spojrzeniu i dotyku. Jako zawodowy rzeczoznawca wiem, co może mieć jakąkolwiek wartość. Sztuką jest, niestety, znaleźć na precjoza kupca. A w dzisiejszych czasach coraz o to trudniej - mówi w rozmowie z Gazetą Wrocławską pan Adam.
Giełda staroci - jak trafić
Targ jest czynny w dniach 8-11 grudnia w godzinach 8-16. Sprzedawców znajdziecie tutaj:
MOGŁO CI UMKNĄĆ:
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?