Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie szukać aut kradzionych we Wrocławiu? W "dziupli" pod Miliczem (FILM)

JEW
fot. Policja Dolnośląska
Hyundaia wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych ukradziono we Wrocławiu pod koniec marca. Dolnośląscy policjanci już go znaleźli. Dwuletnie auto pocięte i rozebrane na drobne elementy stało w "dziupli" pod Cieszkowem (powiat milicki). Zatrzymano dwóch 19-latków, którzy cięli kradziony samochód na części.

Policjanci z Milicza zlikwidowali dziuplę samochodową, zlokalizowaną w jednej ze wsi w gminie Cieszków. W sprawie zatrzymano łącznie 3 mężczyzn, podejrzanych o paserstwo. Zatrzymani, to dwaj 19 – latkowie, mieszkańcy tej gminy oraz 20 – letni mieszkaniec gminy Milicz. Na terenie posesji zatrzymano dwóch mężczyzn, trzeci zgłosił się na milickiej komendzie następnego dnia.

Film: Policja Dolnośląska

Policjanci wkroczyli na prywatną posesję, gdzie według uzyskanych wcześniej informacji, w pomieszczeniu gospodarczym miał był przechowywany skradziony samochód osobowy. Policyjne ustalenia szybko się potwierdziły. W drewnianym garażu funkcjonariusze znaleźli pociętą karoserię samochodu osobowego marki Hyundai. Na tej samej posesji funkcjonariusze znaleźli jeszcze inne części pochodzące od różnych, prawdopodobnie także skradzionych luksusowych samochodów.

Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności. Zatrzymanym, za czyny o które są podejrzani, grozi teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska