Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie na ryby we Wrocławiu? Najpierw załatwiamy dokumenty, a późnej pytamy o drogę [ZDJĘCIA]

Błażej Organisty
Błażej Organisty
Karta wędkarska i zezwolenie są obowiązkowe. Mając je, możemy rozpocząć wędkowanie. Najlepiej nad stawem czy zbiornikiem zaporowym w poszukiwaniu karpia, albo nad kanałem, gdzie czają się ładne płocie. W Odrze możemy złowić grubego leszcza. Ryb i łowisk we Wrocławiu nie brakuje.

Wiosna to atrakcyjna pora roku dla wędkarzy. Pogoda sprzyja, a ryba po zimie żeruje aktywniej, więc łatwiej ją złapać. Czas zatem doskonały, by zacząć przygodę z wędkarstwem.

Stawy, rzeki i kanały

Gdzie pójść? Powie nam wędkarz doświadczony – Siwy, czyli Marcin Styczyński (prowadzi kanał na YT, jeden z filmów obejrzycie poniżej). On łowi najczęściej we Wrocławiu, w okolicach Jelcza-Laskowic i Oławy. Skoncentrujmy się na stolicy Dolnego Śląska.

"Miejsc jest bez liku. Stawy, rzeki, wody komercyjne. Można jechać na przykład na staw na Pilczycach, w Leśnicy, albo na Stabłowicach, do tak zwanej cegielni. Bardzo popularna jest miejscówka nazywana Barki II na rozlewisku Odry. Jeżeli jesteśmy przy rzece, to koniecznie Osobowice, czyli tak zwany Rędzin. I kanały: Powodziowy i Żeglugowy" - poleca Siwy.

Gdzie wysłać nowicjusza? Nad staw, czy nad rzekę?

"Na pierwszy raz polecam staw. Najłatwiejsza do nauki będzie metoda na spławik. Do tego małe robaki lub kukurydza. Super sprawa dla dziecka - mówi nam wędkarz.

We Wrocławiu łowi się głównie: leszcze, krąpie, płocie, okonie, jazie i klenie, ale także inne gatunki.

"Metod jest wiele. Można spinningować i szukać drapieżnika w różnych okresach, łowić na muchę w poszukiwaniu klenia lub jazia, czy też nastawić się na suma" - opowiada Marcin.

Reguły wędkowania

Do ryb wrócimy za chwilę. Teraz je wypuszczamy, by omówić najważniejsze zasady. Nikt przecież nie chce być kłusownikiem! Żeby wędkować, trzeba mieć kartę i zezwolenie.

Najpierw karta. Aby ją uzyskać, należy zgłosić się do Polskiego Związku Wędkarskiego (siedziba okręgu wrocławskiego mieści się przy ul. ul. Kazimierza Wielkiego 65) lub do dowolnego koła PZW i zdać egzamin teoretyczny. Karta jest niezbędna do wędkowania na wszystkich wodach śródlądowych w Polsce, także komercyjnych. Zwolnieni z obowiązku jej posiadania są obcokrajowcy bez pobytu stałego w Polsce, a także dzieci i młodzież przed 14. rokiem życia.

Następny krok to zezwolenie. Można je wykupić na rok lub na krótszy termin: tydzień, trzy dni lub jeden. We Wrocławiu zezwolenie roczne kosztuje 260 zł.

"Zezwolenia uprawniają do łowienia na wszystkich wodach naszego okręgu: rzekach i akwenach z wodą stojącą" - informuje Robert Suwada, dyrektor biura zarządu Okręgu Polskiego PZW we Wrocławiu.

Zezwolenie to niewielki plik z informacjami, przepisami i wyjątkami. Są w nim m.in.

  • numery i nazwy dostępnych łowisk w okręgu PZW we Wrocławiu,
  • odstępstwa od ustawy (np. na danym łowisku nie można wędkować nocą),
  • okresy ochronne, wymiary minimalne ryb i limity wyrażone w sztukach lub kilogramach,
  • rejestr połowu do wypełnienia ze wskazówkami, jak to zrobić (wędkarz powinien zanotować np. godzinę wejścia na łowisko czy opisać ryby, które zabiera do domu; oczywiście nie musi odnotowywać sztuk wypuszczonych, ale powinien pamiętać, że ryba wrzucona do siatki traktowana jest jako do zabrania).

Za łowienie bez zezwolenia, zabieranie niewymiarowych ryb lub przekroczenie limitu sztuk bądź kilogramów grozi mandat do 500 zł lub grzywna. Wędkarzy kontroluje straż rybacka i łowiecka.

Leszcz, płoć i jaź

Wracamy do ryb i łowisk. Dyrektor Suwada wymienia, że wiosna to dobra pora na leszcza, płoć, okonia, krąpia i jazia. Lato sprzyja zasiedzeniom na karpia, szczupaka, sandacza, amura białego i suma.

"Warto wspomnieć, że w zasobach okręgu wrocławskiego mamy łowiska z zasadą no kill, czyli złów i wypuść. Taka reguła obowiązuje np. na zbiorniku Chwałów przy akwenie w Mietkowie" - wskazuje. - "To dobry akwen na grubą rybę. Zdarza się wyciągnąć karpia lub amura o wadze kilkunastu kilogramów!"

Inne polecane przez dyrektora miejsca to: stawy w Leśnicy i na Pilczycach, łowisko przy ul. Głównej i kanał od strony ul. Zawalnej lub Toruńskiej. Na wypad za Wrocław warto wybrać się do Boguszyc.

Okręg wrocławski opiekuje się wodami o łącznej powierzchni 4006 ha, w tym tzw. wody drobne (np. stawy), dwa największe zbiorniki zaporowe (Mietków i Stradomia) oraz wody płynące (rzeki i ich dopływy). W stowarzyszeniu jest około 25 000 wędkarzy.

Film "Rekiny z rzeki Odry" - Siwy Feeder

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska