Cztery młode osoby - w tym jedna kobieta - trafiły w piątek do tymczasowego aresztu. Mieli oni na dobę pozbawić wolności 18-latka z Gdańska. - Trudno w tej chwili mówić o jasnym motywie tej zbrodni - mówi prok. Maciej Chełstowski, szef Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa, która prowadzi tę sprawę. Jak bowiem tłumaczy - napastnicy szukali nie 18-latka, a... jego kolegi. Ten bowiem miał uderzyć dziewczynę jednego z napastników.
Prokuratura informuje, że młody chłopak został uwięziony we wtorek, a uwolniony dopiero w środę. W tym czasie miał paść ofiarą okrutnego znęcania się nad nim i zmuszania do żebractwa. Na koniec miał zostać grupowo zgwałcony. W środę, kiedy 18-latek został uwolniony, zgłosił się do służb.
(Podkom. Aleksandra Siewert, policja w Gdańsku; Tatiana Paszkiewicz, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku)
Policja ustaliła, kim są sprawcy i już kilka godzin później zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 23-24 lat. Następnego dnia rano zatrzymana została 18-letnia kobieta. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu.
- Wszystkie cztery osoby usłyszały zarzut pozbawienia człowieka wolności w połączeniu ze szczególnym udręczeniem i dokonania zgwałcenia zbiorowego. Działały wspólnie i w porozumieniu - mówi prok. Maciej Chełstowski. - Trzy osoby przyznały się do winy, czwarta odmówiła składania wyjaśnień - dodaje prokurator.
Grozi im kara do 15 lat więzienia.
WIĘCEJ O SPRAWIE PISZE DZIENNIKBALTYCKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?