Gang handlujący narkotykami rozbity. Wśród zatrzymanych kobieta-recydywistka

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze akt oskarżenia przeciwko siedmiu osobom, z których pięć to członkowie grupy przestępczej zajmującej się obrotem narkotykami. Oskarżono także dwie inne powiązane z grupą osoby.

Grupa przestępcza działała na terenie województwa dolnośląskiego od lipca 2015 do lutego 2018 roku. Jak ustaliła prokuratura, jej członkowie uczestniczyli w obrocie znacznymi ilościami metamfetaminy. Gang wprowadził do obrotu co najmniej dwa kilogramy narkotyku. Do metaamfetaminy dodawane były inne substancje, które zwiększały jej ilość. Następnie narkotyk był porcjowany, pakowany i przekazywany dilerom.

Z ustaleń śledztwa wynika także, że członkowie gangu dopuścili się także pobicia. Doszło do niej we wrześniu 2015 r. w Karpaczu. Na swoim koncie mają również groźby karalne, paserstwo, podrabianie dokumentów. Jedna z członkiń grupy - Marta N. posiadała także bez zezwolenia amunicję.

Ponadto gang zlecił dwóm innym osobom wytwarzanie metaamfetaminy, a jeden z jego członków miał nawet pobierać lekcje wyrabiania narkotyku. Gdy członkowie gangu zostali aresztowani, aby nie zamykać dochodowego interesu, nakłonili obywatela Czech, aby kontynuował produkcję i dystrybucję narkotyku.

Troje sprawców, w tym obywatel Czech usłyszeli już prawomocne wyroki za wytwarzanie znacznych ilości narkotyków. W więzieniu spędzą od 1,5 rok do 6 lat.

Część podejrzanych przyznała się do popełnienia zarzuconych im czynów. Dwie osoby zaprzeczyły swojemu udziałowi w przestępczym procederze. Czworo z oskarżonych zostało na wniosek prokuratury tymczasowo aresztowanych.

Za udział w wytwarzaniu i obrocie znacznymi ilościami substancji psychotropowych oskarżonym grozi nawet 15 lat więzienia. Oskarżona Marta N., która była wcześniej karana za popełnienie podobnego przestępstwa w Szwecji będzie odpowiadała w warunkach recydywy, w związku z czym za kratkami może spędzić nawet 20 lat. popełnione na terenie Szwecji i będzie odpowiadała w warunkach recydywy, w związku z czym grożąca jej kara to nawet 20 lat pozbawienia wolności.