GALERIA LIDERÓW - Przedszkole na medal

Aleksandra Cały, Miejskie Przedszkole nr 12, w Legnicy

– Od zawsze chciałam zostać nauczycielem. Ten zawód fascynował mnie od dziecka. Nie ukrywam, że ogromną inspiracją była moja babcia, nauczycielka, która czerpała mnóstwo radości z pracy z dziećmi – zdradza pani Aleksandra.
W zawodzie pracuje od sześciu lat. Przedszkole, w którym realizuje swoje pasje pedagogiczne nie jest pierwszą placówką w jej karierze zawodowej. Każde miejsce, w którym do tej pory pracowała mile wspomina, zarówno dyrekcję, koleżanki i kolegów po fachu, jak i dzieci i ich rodziców. Pani Ola uważa, że praca z dzieckiem na każdym etapie jego rozwoju jest fascynująca. Ale praca z dziećmi młodszymi jest o tyle bardziej niezwykła, że choć bardziej wymagająca, to daje więcej ciepłych emocji i bardzo dużo radości.
– Obecnie mam przyjemność pracować z dziećmi sześcioletnimi, każde jest inne, wyjątkowe. To jest piękne! Codziennie nowe wyzwanie, codziennie nowe doświadczenie, codziennie nowa radość! – dodaje.
Jest młodym nauczycielem wychowywanym już po części w multimedialnym świecie. Dlatego też przygotowywanie zajęć z wykorzystaniem nowoczesnych technologii przychodzi jej dość łatwo. Jednak w tym całym pędzie nigdy nie zapomina, że dzieci nadal potrzebują miłości i akceptacji. – Jestem mamą dziesięcioletniej Blanki. Wychowywanie mojej córki bardzo pomaga mi w wykonywaniu zawodu. Często powtarzam sobie w myślach: „ Bądź takim nauczycielem, jakiego chciałabyś dla swojego dziecka”.
Jak układa się jej współpraca z rodzicami? Pani Ola mówi, że zawsze miała szczęście do wspaniałych rodziców swoich przedszkolaków. Zawsze trafiają się jej aktywni, dzielący się swoimi doświadczeniami, uczestniczący całym sercem w życiu przedszkola. Zawsze może liczyć na ciepłe słowa i pomoc w organizacji wielu przedsięwzięć.
Rodzice przedszkolaków z prowadzonej przez nią grupy, wiedzą jak ważna jest współpraca na płaszczyźnie przedszkole-dom dla osiągnięcia spektakularnych efektów w rozwoju dzieci.
– Przyznam, że sama nominacja do plebiscytu była dla mnie olbrzymim zaskoczeniem. Dodatkowo tyle oddanych do tej pory głosów, ogrom wiadomości z gratulacjami i poniekąd wyrazami uznania dla ciężkiej pracy sprawiło, że serce zaczęło mocniej bić. Takie sytuacje sprawiają, że nabieram wiatru w żagle. Pragnę podziękować wszystkim, którzy do tej pory oddali na mnie głosy. Jest to miłe doświadczenie, które będę długo wspominała – mówi pani Aleksandra Cały.