Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Francuzi mieli kopiować karty płatnicze. Jest wyrok

Daniel Świerczewski, Marcin Rybak
We Wrocławiu wpadli Francuzi ze skopiowanymi kartami płatniczymi z Europy zachodniej. Zakończył się proces w ich sprawie. Dwaj Francuzi zostali uniewinnieni, bo sąd uznał, że zebrane dowody nie pozwoliły na stwierdzenie winy. Przypomnijmy, że oskarżenie chciało dla dwóch oskarżonych po siedem lat więzienia.

- Podstawą wyroku jest ocena materiału dowodowego - uzasadnił sędzia Zbigniew Muszyński. W tym wypadku budził on wątpliwości. Oskarżenie zostało oparte jedynie na zeznaniach świadków, którzy byli żywo zainteresowani przebiegiem procesu.

Obywatele Francji wpadli w ręce policji w 2015 roku. Spod wrocławskiego hotelu skradziono samochód, którym przyjechali. Funkcjonariusze odzyskali auto, a w jego wnętrzu znaleźli skopiowane karty kredytowe. W hotelowym pokoju Francuzów było ich więcej, a w ich laptopie znajdowały się również pozyskane z tych kart dane.

Według prokuratury, karty zostały nielegalnie skopiowane na zachodzie Europy. Francuzi przyjechali z nimi do Polski. Przy okazji planowali kupić we Wrocławiu luksusowe auto.

Ale „sprzedawcy” okazali się oszustami. To znani wrocławscy gangsterzy. Szczególnie jeden z nich - niejaki „Gekon”. Mężczyźni pobili i obrabowali niedoszłych nabywców auta. Zabrali im dokumenty, portfele oraz telefony komórkowe. Spod hotelu „Monopol” zniknął również porsche carrera, którym Francuzi przyjechali do Polski.

Oskarżeni od początku nie przyznawali się do winy. Głównymi świadkami w sprawie byli oszuści, którzy stali za fałszywą sprzedażą auta. Sąd uznał jednak, że żadna z ich wersji wydarzeń nie znalazła potwierdzenia.

Nie można było także ustalić osoby, która zainstalowała nielegalne oprogramowanie na laptopie oskarżonych, a jeden ze świadków przyznał, że miał dostęp do pokoju Francuzów i ich komputera.

Dowody nie zgadzały się z logiką wypadków i pojawiła się przesłanka, że nielegalnie skopiowane karty zostały obywatelom Francji podrzucone. Ktoś ingerował także w zrzuty ekranów, na których znajdowały się pozyskane dane.

Oszustwo z kartami bankomatowymi to tzw. skimming. Przy pomocy urządzeń nakładanych na bankomat, złodzieje kopiują dane z kart klientów, którzy wybierają gotówkę z maszyny, a ukryta kamerka nagrywa wstukiwany numer PIN.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska