Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Francuska Bajadera po programie Kuchenne Rewolucje [MENU]

re
07.082014 warszawa jesienna ramowka programu tvn serial program telewizja  nz. magda gessler fot. piotr smolinski / polskapresse
07.082014 warszawa jesienna ramowka programu tvn serial program telewizja nz. magda gessler fot. piotr smolinski / polskapresse Piotr Smolinski
Francuska Bajadera - dawny Lawendowy Dom - restauracja po programie Kuchenne Rewolucje Magdy Gessler. Zobacz, co teraz serwuje i jak zmieniła się restauracja Francuska Bajadera.

Francuska Bajadera w Czeladzi to pierwsza restauracja, jaką w XV sezonie programu "Kuchenne Rewolucje" odwiedziła Magda Gessler. Dzisiejsza Francuska Bajadera to dawna kawiarnia i restauracja Lawendowy Dom.

Restaurację prowadzi małżeństwo. - Marcin zanim stał się właścicielem lokalu, mógł się poszczycić dziewięcioletnim doświadczeniem zawodowym, bo wcześniej pracował jako kucharz, i to w dużych, renomowanych hotelach - czytamy w zapowiedzi lokalu. Jego żona zadbała o wystrój. „Lawendowy dom” to białe kredensy, białe stoły a’la Prowansja oraz chłodny, lawendowy fiolet na ścianach i w dodatkach. - Niestety oboje nie potrafili się dogadać co do profilu restauracji, którego koncepcja rodziła się w licznych dyskusjach, i jak sami przyznają, niezależnie i bez związku z pomysłem na nazwę i wystrój - piszą autorzy Kuchennych Rewolucji.

Niestety, restauracja „Lawendowy dom” nie ciszyła się wielką popularnością w Czeladzi. Na ratunek zaproszono więc Magdę Gessler. Ta zdecydowała, że francuski klimat pozostanie w lokalu. Ale już pod inną nazwą i z nowym menu. Teraz to już restauracja Francuska Bajadera.
Jak sobie radzi. Czy Francuska Bajadera pęka w szwach? Właściciel restauracji przed emisją programu Kuchenne Rewolucje nie chciał o tym rozmawiać.
Ale o menu chętnie piszą internauci.
- Menu pani Magdy nie było dostępne w 100% ale zostałyśmy o tym poinformowane już przy składaniu zamówienia. Co do samego menu: grzanki z wędzona papryka bardzo dobre, zupa krem z cukinii przepyszna, zupa cebula bardzo dobra, ratatuj ok - czytamy w jednym z komentarzy na facebookowym profilu restauracji Francuska Bajadera. Ale są też mniej przychylne komentarze. Na przykład taki: - Jedzenie, szczerze mówiąc bez szału. Miałam okazję jeść kurczaka w sosie śmietanowo-winnym, bagietkę pani Magdy Gessler i spróbować zupy cebulowej, która swoją drogą, smakuje jak z torebki. Niby dobre, ale jednak z restauracji wychodzi się z mieszanymi uczuciami. Idąc do niej oczekuje się jakiegoś efektu "wow" - zrobienia wrażenia, że samemu się takich dań nie zrobi, że smak będzie niepowtarzalny. Tu tego właśnie brakuje - pisze jedna z internautek po wizycie w lokalu Francuska Bajadera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska