18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Franciszek Październik nie chce już być burmistrzem Oławy

Malwina Gadawa
Franciszek Październik, burmistrz Oławy
Franciszek Październik, burmistrz Oławy
Franciszek Październik nie wystartuje w wyborach burmistrza Oławy jesienią tego roku. Potwierdziły się sobotnie informacje Gazety Wrocławskiej. Burmistrz oficjalnie poinformował już o swojej decyzji. Kandydatem Bezpartyjnego Bloku Samorządowego w wyborach burmistrza ma być Tomasz Frischmann, obecnie miejski radny i prezes Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Oławie.

Franciszek Październik nie wystartuje w wyborach na burmistrza Oławy. Potwierdziły się informacje Gazety Wrocławskiej. Kilka dni temu napisaliśmy, że burmistrz podjął ostateczną decyzję w tej sprawie. Osoby z bliskiego otoczenia Franciszka Października potwierdzały, że nie będzie on walczył o ponowną kadencję. Teraz potwierdził to sam Październik. - To prawda. Jesienią nie wystartuję w wyborach burmistrza - mówi Październik Gazecie Wrocławskiej.

Franciszek Październik wskazał swojego następce. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, będzie nim Tomasz Frischmann, prezes Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej. W ubiegłych wyborach do rady, na osiedlu Sobieskiego zdobył więcej głosów niż Franciszek Październik. Osoby z otoczenia BBS-u mówią, że Frischmann byłby burmistrzem, który na pewno będzie brał pod uwagę zdanie Franciszka Października

SONDA: Czy Tomasz Frishmann ma szansę wygrać wybory burmistrza? Sonda na olawa.naszemiasto.pl
A co dalej z Październikiem? Ma wystartować w wyborach do rady powiatu. - Ale Franek ma jeden problem - mówi nam jeden z najbliższych współpracowników Października. - Po wyborach będzie mu brakowało kilku miesięcy do osiągnięcia wieku emerytalnego. Znalazł jednak rozwiązanie. Plan zakłada, że po zwycięstwie w wyborach Frishmann zatrudni Października w urzędzie, tak by miał etat aż do emerytury.

Czy to oznacza, że Październik może zostać wiceburmistrzem? - Nie interesuje mnie to. Nie widzę sensu. Gdybym chciał, to wystartowałbym w wyborach burmistrza - mówi Październik.

A co w przypadku, gdy Frischmann wyborów nie wygra? - Na pewno będziemy mieli wiele do powiedzenia w radzie miejskiej. Jeśli w radzie powstanie jakakolwiek koalicja, to na pewno nie bez BBS. A naszym warunkiem będzie zatrudnienie Października - słyszymy od współpracownika burmistrza.

A może, skoro Październik zamierza startować w wyborach do rady powiaty, marzy mu się fotel starosty lub wicestarosty? - Też mnie to nie interesuje. Ale dziś to wróżenie z fusów. Nie wiadomo co będzie za pół roku - mówi Październik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska