Bez tremy, przynależnej beniaminkowi, rozpoczęli mecz łodzianie. Przeważali, ale dopiero po kwadransie stworzyli pierwszą okazję bramkową. Artur Bogusz pogubił sie jednak pod bramką Sławomira Janickiego. Chrobry odpowiedział groźnym strzałem z dystansu Damiana Kowalczyka. Zablokował go jednak Maksymilian Rozwandowicz.
Za to w 36 minucie ŁKS Łódź objął prowadzenie! Gola strzelił niezawodny Jewhen Żenia Radionow i było to pierwsze trafienie łodzian w I lidze od 10 listopada 2012 roku. Wówczas do siatki bramkarza Okocimskiego Brzesko trafił Jakub Więzik. Jak padł gol w Głogowie? Z rzutu rożnego zacentrował w pole karne Wojciech Łuczak. W polu karnym powstało zamieszanie. Do bezpańskiej piłki dopadł Jewhen Radionow i z bliska wepchnął do siatki.
W ostatniej minucie pierwszej połowy doskonałą okazje na wyrównanie zmarnował Michał Ilków-Gołąb.
Miejscowi natarli na bramkę ŁKS od pierwszych minut drugiej połowy. Potężną bombą z woleja popisał się Damian Kowalczyk. Trafił jednak w boczną siatkę. ŁKS odpowiedział jednak dwoma szybkimi kontrami, ale Jewhen Radionow się pogubił.
Im bliżej końca spotkania, tym coraz bardziej przeważał Chrobry. ŁKS umiejętnie się jednak bronił i dowiózł do końca wygraną. A więc pierwszoligowy debiut jak marzenie. W najbliższą sobotę podopieczni trenera Kazimierza Moskala podejmują, na obiekcie przy alei Unii 2, GKS Katowice i wcale nie będą faworytami meczu.
Piłkarz meczu: Artur Bogusz
Atrakcyjność meczu: 5/10
Grali w Ekstraklasie. Rozpoznasz wszystkich? [QUIZ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
