Film, który powstaje we Wrocławiu to historia miłosna okraszona dużą ilością muzyki i tańca. Główną rolę w filmie gra Sapthagiri, popularny w Indiach komik, który popularność zyskał parodiując największe gwiazdy światowego kina. Reżyserem jest dr Ravikiran.
Aktorzy na Dolnym Śląsku przebywają od ubiegłego tygodnia. Kręcili już na pl. Solnym, Rynku czy nawet dworcu kolejowym. Byli także w Henrykowie, a także na zamku Książ i Wzgórzach Trzebnickich. Wczoraj mieli kręcić w pobliżu Biblioteki Uniwersyteckiej, ale zrezygnowali z ujęć. Dziś pojawili się za to na placu Wolności przed Narodowym Forum Muzyki. Popołudniu planem ujęć będzie Stadion Miejski.
Aktorzy będą gościć we Wrocławiu do niedzieli. Film trafi do hinduskich kin na przełomie listopada i grudnia. Jak zapowiada prof. Piotr Wrzecioniarz z Instytutu Inwentyki, za którego sprawą filmowcy zawitali do Wrocławia, według wstępnych planów nasze miasto ma szanse stać się plenerem kolejnego filmu rodem z Tollywood.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?