- Jestem zafascynowana kulturą japońską. Próbowałam podejść do nauki języka japońskiego, ale miałam za dużo nauki na studiach i w szkole muzycznej. Jako dziecko uwielbiałam mangę, kocham też japońską kuchnię. Kiedy tylko otwiera się jakaś nowa restauracja japońska we Wrocławiu, to od razu muszę się tam wybrać - mówi Ewelina Oleszek. - Tutaj, na festiwalu, miałam okazję spróbować kakigori, japońskich lodów.
Na festiwalu można było również spróbować swoich sił w różnego rodzaju japońskich grach, m.in. shogi (japońskie szachy) czy hanafuda (japońska gra karciana). Nie zabrakło też osób w strojach gejszy i w kimonach.
- Uwielbiam japońską kulturę. Uczę się japońskiego i planuję pójść na studia właśnie na japonistykę, do Warszawy albo Krakowa, bo we Wrocławiu nie ma takiego kierunku. Mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się zamieszkać na jakiś czas w Japonii. Niekoniecznie na stałe, ale przynajmniej na trochę. Kimono uszyła mi moja mama, ja jej pomagałam - mówi Dominika Mielniczuk z Legnicy.
W strefie wystawienniczej można kupić oryginalne japońskie herbaty, słodycze, różnego rodzaju gadżety sprowadzane z Japonii, naszywki i koszulki.

szkolenie wojsko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?