Tuż przed południem, oczekiwany w tymże pięknym nadodrzańskim mieście gość, udał się na Universitatis Wratislaviensis, aby tam spotkać się z kwiatem tutejszej młodzieży, która całym swoim licznym gronem przybyła samego Króla Europy zobaczyć, posłuchać, zadać pytanie, a jak się jeszcze uda to i rękę uścisnąć i „selfika” sobie na wieczną pamiątkę trzasnąć za pomocą urządzenia, o którym jeszcze ze dwie dekady temu nikt nawet nie marzył, a co dopiero z lat sto albo z tysiąc, jak gród ten to zacny w dziejach historii, powstawał.
No i zaczęło się. Król jak to król, uśmiechnął się, przywitał, łyk wody zaczerpnął i przemówić do dziatwy zapatrzonej postanowił. A że postać to na wskroś historyczna - oprócz królewskich zaszczytów wiele innych funkcji ważnych po drodze dzierżąca - to i o samej historii opowiadać postanowił. „Wojna i Pokój” – rzekł na wstępie – i nie myślcie, że tę słynną książkę będę Wam czytał, lecz opowiem o tym co się teraz wokół nas dzieje i jak ja to wszystko sam widzę – dodał. Po czym z samej głowy i z samej pamięci opowiadać historyje takie począł, że wszystkim dech w piersiach zaparło, bo gdzie indziej, nigdy czegoś podobnego słyszeć okazyji nie mieli.
- Że jakby tak Trump niejaki (taki jakby król też, tylko że w Ameryce) ponownie wybory wygrał w USA przy pomocy tego Putina okropnego, to by pewnie USA z NATO natychmiast wyprowadził. Że gdyby Marine Le Pen z kolei we Francyji rządzić miała i jej Zjednoczenie Narodowe, to my tutaj dopiero byśmy się niepysznie mieli i wojnę to pewnie nie zagranicą, a i z pokoju w kraju nici. Itd., itp… No i jeszcze PiS to, PiS tamto i PiS owamto.
No i jak to na wielkiej i sławnej na całą okolicę uczelni, czas na pytania i dyskusyję przyszedł. Generalnie miło było i przyjemnie, ale jeden słuchacz odwagą niezwykłą raczył się wykazać i twarz Króla na chwilę zasrożył, powiedziawszy: Królu, piękne to wszystko i mądre coś powiedział, ale nam recepty na to wszystko trzeba i co robić mamy? A tego z ust Twoich usłyszeć tutaj nie zdołaliśmy...
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?