Fatalne warunki na drogach. Pod Wrocławiem nie jeździ wiele autobusów

Aktualizacja, godz. 22.30
Utrudnienia na wschodniej obwodnicy Wrocławia trwały do późnych godzin wieczornych.

Aktualizacja, godz. 19.30
Bardzo trudne warunki również na terenie gminy Długołęka. Tutaj również są duże kłopoty z kursowanie komunikacji gminnej. Oto najnowsze informacje:
Przywrócone połączenia:

• dla linii 911 do Piecowic i Bielawy
• dla linii 921 tylko do Oleśniczki (kursy do Rakowa zostają skrócone)

Ze względu na brak bezpiecznego przejazdu, nie obsługiwane są odcinki:

• Kamień - Piecowice dotyczy linii 924
• Oleśniczka - Raków: - Bielawa/- Borowa dotyczy linii 921, 924
• Szczodre pętla - Szczodre Stawy dotyczy linii 904
• Domaszczyn - Pruszowice dotyczy linii 914, 934

Kursy linii 904 do Łoziny od przystanku Szczodre pętla zostają skierowane objazdem przez Domaszczyn i Bąków, a dalej przez Łozinę do Bierzyc i powrót tą samą trasą. Nie obsługiwane są miejscowości: Łosice, Dąbrowice, Dobroszów, Januszkowice, Kępa i Budziwojowice.

Aktualizacja, godz. 18.30
Gmina Czernica zawiesza część komunikacji zbiorowej:
- W związku z panującymi warunkami drogowymi tj. oblodzeniem niebezpiecznych zakrętów na drodze powiatowej ul. Głównej w Gajkowie oraz ul. Krzykowskiej w Dobrzykowicach/Krzykowie, w celu zapewnienia bezpieczeństwa uczestników ruchu i ciągłości komunikacji publicznej na terenie gminy, od godz. 16:45 do końca dnia zawieszone zostaje kursowanie autobusów gminnej komunikacji zbiorowej przez Gajków oraz przez Krzyków - czytamy w komunikacie gminy.

Aktualizacja, godz. 17.30

Biuro Prognoz Meteorologicznych we Wrocławiu wydało ostrzeżenie meteorologiczne I stopnia dotyczące oblodzenia.
- Prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach mokrego śniegu. Temperatura minimalna około -1°C, temperatura minimalna gruntu około -2°C – informuje synoptyk IMGW-PIB Krzysztof Salanyk.

We Wrocławiu i okolicach ostrzeżenie obowiązuje do godz. 2 w nocy, na południu regionu – do godz. 5.30 w piątek.
***
Wschodnia obwodnica Wrocławia jest sparaliżowana niemal na całej długości – od Zacharzyc przez Siechnice do Łanów. W wielu miejscach jezdnia jest oblodzona, a na wzniesieniach ciężarówki mają ogromne kłopoty z podjechaniem. Gorsza sytuacja panuje na odcinku w kierunku Łanów, ale swoje w korkach trzeba odstać również w przeciwnym kierunku.

Fatalne warunki panują również na większości lokalnych dróg w podwrocławskich gminach, choćby Siechnice, Długołęka czy Czernica. Kierowcy donoszą np., że w Żernikach Wrocławskich na jezdni jest istne lodowisko. Z tego powodu w trasie stanął m.in. autobus komunikacji podmiejskiej, który nie mógł jechać na oblodzonej drodze. Kłopoty w tym miejscu zaczęły się już o godz. 13.30.

O kłopotach informują również mieszkańcy innych miejscowości. - Identyczna sytuacja ma miejsce na drodze wojewódzkiej nr 341, na odcinku od miejscowości Pęgów, przez Uraz, zapewne i dalej. Drogi są skute lodem, można się na nich wywrócić idąc, wpaść w poważny poślizg jadąc, a wszelki ruch drogowy odbywa się z prędkością od 5 do 10 km/h. Mieszkańcy sami wysypują piasek i sól na drogę wojewódzką - napisał do nas jeden z mieszkańców wsi Uraz.

Ciężkie warunki panują również na wielu wrocławskich trasach. Jak informuje MPK, z powodu śliskiej nawierzchni wycofane zostały autobusy z ulic Starodworskiej oraz Opatowickiej. Kursy autobusów linii 100 skrócono do ul. Księskiej, a kursy autobusów linii 120 skrócono do pętli Opatowice.

Korkują się również główne wyjazdy z Wrocławia. W dwóch kierunkach spore korki panują m.in. na ul. Krakowskiej i Opolskiej.