Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Famaba zmniejsza produkcje przez kryzys energetyczny

Kacper Chudzik
Po raz pierwszy od lat wprowadzono w Polsce tak zwany 20. stopień zasilania. Od poniedziałku w całym kraju następowały ograniczenia w dostawach energii elektrycznej. Mogą potrwać do końca miesiąca. Już teraz narobiły one kłopotów w niektórych zakładach, także naszego miasta.

Polskie elektrownie nie wyrabiają z produkcją energii elektrycznej. Wszystkiemu winne są upały, przez które zużycie prądu jest znacznie większe niż normalnie. Dodatkowo niski poziom rzek i temperatura powodują, że systemy chłodzące w elektrowniach również mają problemy z pracą. W poniedziałek padła więc decyzja o ogłoszeniu 20. stopnia zasilania, którego w Polsce nie było od czasów PRL-u. W sprawie powołano sztab kryzysowy.

Państwo zapewnia, że gospodarstwa domowe nie mają się czego obawiać. Dostawy prądu ograniczono jednak do wielu zakładów... takich jak głogowska huta miedzi. Czy KGHM będzie zmuszony do przerwania pracy? Polska Miedź średnio potrzebuje dziennie 370 MW energii, czyli około 2 procent całej produkcji energii w kraju.

- Mimo trudności, jakie panują w Krajowym Systemie Energetycznym, KGHM generuje 80 MW ze źródeł własnych co pokrywa około 25 procent zapotrzebowania KGHM przy 20-tym stopniu zasilania. Pozwala to, przy dużej dyscyplinie, utrzymać stabilny i zgodny z planami poziom produkcji. - mówi Dariusz Wyborski, rzecznik miedziowej spółki. - O ile nie wystąpią wyłączenia zasilania od strony PSE, a istnieje takie ryzyko, sytuację z realizacją produkcji przy 19-20 stopniu zasilania mamy opanowaną. Zarządzając z poziomu Centrali KGHM zużyciem energii, aktualnie nie widzimy konieczności ograniczenia produkcji w związku z brakiem energii w Krajowym Systemie Energetycznym.

KGHM ma podpisane porozumienie z Tauronem, które ustala co i w jakiej kolejności będzie wyłączane w przypadku braku wystarczającej ilości energii elektrycznej.

Ograniczanie produkcji stało się już niestety faktem w dużym głogowskim zakładzie, produkującym wieże wiatrowe i części do nich. Produkcja w E-Towers Famaba musiała zostać w dużej mierze przeniesiona na nocne zmiany.

- Ograniczenia związane z 20. stopniem zasilania bardzo utrudniły nam pracę. Musieliśmy wprowadzić zmiany, tak aby jak największą część produkcji przenieść na godziny nocne - mówi Jarosław Trawiński, dyrektor administracyjny E-Towers Famaba. - Podjęliśmy już starania, które pozwolą na prowadzenie prac za dnia. Finalizujemy sprowadzenie agregatów prądotwórczych. Rozumiemy tę sytuację i staramy się do niej dostosować - dodaje.

Głogowski urząd miasta wysłał ostrzeżenie o 20. stopniu zasilania do lokalnych zakładów i instytucji. Na szczęście w wielu mniejszych zakładach funkcjonujących w naszym mieście nie ma problemów. W niektórych sklepach klimatyzacja działała na mniejszych obrotach. Pełne dostawy energii zapewniane są też do urzędów oraz szpitali. Póki co, bez przeszkód działa też Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych.

- Jeśli jednak sytuacja nie będzie się poprawiać, wprowadzimy w firmie wewnętrze ograniczenia w zużyciu prądu. Liczę na to, że nie trzeba będzie ograniczać pracy RIPOK-u - mówi Zbigniew Rybka, prezes GPK Sita.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska