Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Europoseł PO: Nie rezygnujmy z marzeń o szybkiej kolei

Piotr Kanikowski
Dopóki nie będziemy mieli kolei dużych prędkości do Warszawy czy Poznania, pozostaje nam się cieszyć komfortowym połączeniem do Drezna
Dopóki nie będziemy mieli kolei dużych prędkości do Warszawy czy Poznania, pozostaje nam się cieszyć komfortowym połączeniem do Drezna Piotr Krzyżanowski
Z europosłem Piotrem Borysem z Platformy Obywatelskiej rozmawia Piotr Kanikowski

Minister transportu Sławomir Nowak uważa, że nie warto porywać się w Polsce na budowę tzw. kolei dużych prędkości, 350 km/h, w tym z Warszawy do Wrocławia. Pan ma chyba odmienne zdanie?
- Na tę chwilę strategia pana ministra, żeby skupić się na dokończeniu budowy autostrad, dróg ekspresowych i kolei o prędkości 120-160 km/h, jest dobra. Absolutnie najważniejszym zadaniem jest naprawić wieloletnie zaniedbania w podstawowej infrastrukturze. Ale uważam, że należy równolegle prowadzić prace koncepcyjne i projektowe nad koleją dużych prędkości. Inaczej niż pan minister Nowak, sądzę, że jedno wcale nie musi wykluczać drugiego.

Ale po co wydawać pieniądze na wielkie plany i projekty, które będą tylko obrastać kurzem w szufladach?
- Niekoniecznie musi tak być. Zgadzam się, że przyszłoroczny fundusz spójności powinien być spieniężony na zwykłą kolej. Ale wiem, że jest przygotowywany osobny fundusz Connecting Europe, z 37 miliardami euro na budowę kolei dużych prędkości. Będzie on dedykowany całej Europie, wszystkim krajom, więc gdybyśmy dzisiaj zaprzestali prac koncepcyjnych i projektowych nad koleją dużych prędkości, to pozbawilibyśmy się szansy na konkurowanie w przyszłości z Niemcami, Francją, Włochami o te środki. To nowa informacja, o której pan minister może nie wiedzieć. Twierdzę, że w jej kontekście Polska powinna jeszcze raz wszystko przemyśleć.

Są linie kolejowe, jak ta między Pańskim Lubinem a Legnicą, gdzie pociągi zwalniają do 10 kilometrów na godzinę. Od lat brakuje pieniędzy na jej modernizację. Czy w takiej sytuacji stać nas na marzenia o bardzo szybkiej kolei?
- To skomplikowana inwestycja. Unia, która ma koleje dużych prędkości, budowała je przez długie lata. I my też powinniśmy myśleć o szybkiej kolei w dużej perspektywie. Ona mogłaby powstać w Polsce po roku 2020, o ile dzisiejszymi decyzjami o zaprzestaniu prac nie unicestwimy tego marzenia. Zdaję sobie sprawę, że skorzystanie z nowego unijnego funduszu będzie wymagało dużego wkładu własnych środków. Ale to we właściwym czasie będzie poddane gruntownej analizie. Reasumując: pełna zgoda co do faktu, że wielkie środki z funduszu spójności powinny iść na autostrady i kolej do 120-200 km/h. Ale moim zdaniem równolegle należy myśleć o kolei dużych prędkości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska