- Żadne decyzje jeszcze nie zapadły i wszystkie rekomendowane miejscowości mają szanse - zapewnia Tomasz Szulc ze spółki Euro 2012 Polska. - Nikogo nie skreśliliśmy z listy 44 miejsc.
W sprawie Dolnego Śląska już tydzień temu przedstawiciele tej samej spółki ujawnili, jakie miejsca wchodzą w grę, czyli Wojanów i Trzebieszowice. O Legnicy nie wspomniano. Podobnie jak o Polkowicach i Lubinie, które też były w gronie 44 kandydatów.
- Jeśli katalog ma zostać ujawniony pod koniec września, to miasta już powinny się chwalić, co oferują piłkarzom - tłumaczy Andrzej Padewski, prezes DZPN.
Chociaż Legnica przebudowała za 34 mln zł stadion miejski i w połowie przyszłego roku za 10 mln zł zbuduje boiska boczne do treningów na światowym poziomie, nie to jest najistotniejsze dla oceniających. Najważniejsza jest bowiem baza hotelowa, a ta w Legnicy, choć bogata, nie jest na pięciogwiazdkowym poziomie.
Rok temu Legnica bardzo przypadła do gustu m.in. poselskiej podkomisji ds. organizacji Euro 2012. Podobała się lokalizacja stadionu w centrum parku. Podkreślano też bardzo dobrą lokalizację miasta, położonego najbliżej Wrocławia, w którym będą rozgrywane mistrzowskie mecze.
Legnica leży zaledwie 70 kilometrów od stolicy Dolnego Śląska, w pobliżu dwóch istotnych europejskich szlaków tranzytowych - autostrady A4 i trasy E65, a także na trasie E30 - europejskiego kolejowego korytarza tranzytowego.
Czy zatem miasto niepotrzebnie wydawało pieniądze na infrastrukturę sportową? - Modernizację stadionu i budowę boisk bocznych zaplanowaliśmy i rozpoczęliśmy znacznie wcześniej, zanim Polsce przyznano prawo organizacji mistrzostw Europy - tłumaczy Dorota Purgal, zastępczyni prezydenta Legnicy.
Boiska mają służyć drużynom młodzieżowym. I zostaną zbudowane w terminie, do połowy przyszłego roku, mimo że prawie rok trwał spór w sądzie arbitrażowym w sprawie przetargu na wykonawcę. Dwie warszawskie firmy starały się o budowę boisk bocznych, mimo że ich oferta nie spełniała wymogów.
- To, że w katalogu UEFA znajdzie się tylko 16 miejscowości z Polski, nie oznacza, że drużyny grające w mistrzostwach wybiorą właśnie te miasta - uspokaja Marcin Przychodny, dyrektor departamentu sportu urzędu marszałkowskiego. - Tak zrobiła polska reprezentacja w 2006 roku, wybierając na bazę pobytową miejscowość spoza katalogu UEFA.
34 mln zł kosztowała przebudowa stadionu miejskiego w Legnicy
60 pokoi jednoosobowych potrzebuje reprezentacja - finalista mistrzostw Europy
Czy Twoim zdaniem drużyny mistrzostw Europy mogą być zainteresowane bazą w Legnicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?