Elon Musk jednak kupi Twittera. Zaskakujący zwrot akcji w sprawie głośnej transakcji ekscentrycznego miliardera

Elon Musk to znany niemal każdej osobie na świecie przedsiębiorca, miliarder i celebryta. Kojarzony jest także z ekscentryzmu oraz bardzo dużej aktywności w mediach społecznościowych. Jest wielbicielem śmiesznych obrazków (tzw. memów), lubi grać w gry wideo i aktywnie komentuje wydarzenia na świecie. Nie od dziś wiadomo, że Elon Musk jest dużym fanem Twittera i jest to zdecydowanie jego ulubione medium.

Od kilku miesięcy toczy się proces zakupu wszystkich akcji Twittera przez Muska. Na początku miliarder mocno walczył o możliwość przejęcia medium, aż włodarze Twittera zgodzili się i nic nie stało na przeszkodzie, by sfinalizować transakcję. Właściciel SpaceX i Tesli jednak rozmyślił się, obawiając się:

• wybuchu III Wojny Światowej związanego z agresją Rosji na Ukrainę
• oraz uzasadniał to fałszywymi informacjami o firmie, które miały zaniżyć liczbę fałszywych kont.

Zarząd medium społecznościowego podał go za wycofanie się do sądu. Teraz jednak Musk znów wrócił do pomysłu wykupienia firmy.

Po kilku miesiącach ciszy w temacie spowodowanej brakiem decyzji i zbliżającą się batalią sądową, Musk ponownie złożył Twitterowi listownie ofertę przejęcia. Zaproponował platformie zakup akcji za łączną sumę 44 miliardów dolarów, czyli 54,20 dolara za akcję. To ta sama kwota, która została uzgodniona na początku całej historii związanej z transakcją. Postawił także warunek: Twitter ma wycofać sprawę przeciwko niemu, która miała rozpocząć się w sądzie 17 października.

List trafił również do SEC, czyli amerykańskiej komisji papierów wartościowych i giełd. Oznacza to, że Musk chce uniknąć procesu sądowego, który zapewne ciągnąłby się latami, robiąc zły PR miliarderowi i jego spółkom.

Zobacz również: