Eliminacje do mistrzostw Europy: Polska za słaba na Turcję

- Gratulacje dla rywalek. Naszym problemem była trzecia kwarta, w której zespół turecki rozstrzelał nas trójkami. Łącznie zanotowały 14 celnych rzutów z dystansu, ale to było nasze ryzyko. Chcieliśmy ograniczyć ich zawodniczki podkoszowe, jak choćby Quanitre Hollingsworth, co do pewnego momentu nam się udawało. Rywalki jednak dobrze dzieliły się piłką i były skuteczne. Nam tego ostatniego elementu zabrakło. Turcja jest poziom wyżej od nas - mówił po przegranym meczu trener polskiej kadry Arkadiusz Rusin.

Polki znakomicie rozpoczęły spotkanie i prowadziły z faworytem 5:0, 7:3, 11:5. Z minuty na minutę Turczynki prezentowały się coraz lepiej, a ich obrona sprawiała biało-czerwonym coraz więcej kłopotu. Po rzucie z dystansu jednej z liderek, rozgrywającej Isil Alben, rywal objął pierwsze prowadzenie, w 9. minucie 14:13.

W drugiej kwarcie rozpędzały się Turczynki. Seria 7:0 rywalek i kolejna trójka Alben sprawiły, że trener Rusin wziął przerwę. Przewaga przyjezdnych wzrosła jednak nawet do 10 punktów. Polki długimi fragmentami bardzo dobrze broniły, ale miały problem ze skutecznością. Przez sześć minut biało-czerwone zdobyły tylko punkt z rzutu wolnego Karoliny Puss. Po pierwszej połowie było 29:22 dla Turcji.

W trzeciej kwarcie dominacja rywalek nie podlegała dyskusji. Panowały pod tablicami i były skuteczniejsze. Polki walczyły, ale fizyczna przewaga Turczynek była znacząca. Gospodynie nie potrafiły znaleźć recepty na rozgrywającą Alben, która trafiła sześć z siedmiu rzutów za trzy punkty.

W ostatniej odsłonie Polki starały się odrobić straty. Odbywało się to jednak pod pełną kontrolą Turcji, która nie musiała się już wysilać, by dowieźć do końca pozytywny dla siebie rezultat. Rywalki kontrolowały spotkanie i wygrały pewnie.

Biało-czerwone po porażce straciły szansę na awans do mistrzostw Europy. Z grupy C wyjdą Turczynki i Białorusinki, które pokonały Estonki 113:63. Polki ostatni mecz w ramach kwalifikacji zagrają w środę z Estonkami, o godz. 20.

Polska - Turcja 49:68 (13:14, 9:15, 10:26, 17:13)
Polska: Stankiewicz 11, Trzeciak 10, Gajda 9, Poboży 8, Kaczmarczyk 6, Szybała 2, Szajtauer 2, Puss 1, Marciniak 0, Schmidt 0, Dobrowolska 0.

Turcja: Alben 19, Hollingsworth 10, Turgut 9, Senyurek 7, Yalcin 5, Canitez 5, Caglar 4, Gulcan 3, Uzun 3, Koksal 3, Guner 0, Topuz 0.

QUIZ - czy znasz herby dolnośląskich klubów? (cz. II)

SPORTOWIEC i TRENER ROKU 2018 Rozpoczynamy 66. edycję plebiscytu! Nominuj najpopularniejszych: sportowca, trenera, juniora, drużynę - WIĘCEJ PRZECZYTASZ TUTAJ (KLIKNIJ)