Skąd rodeo na wrocławskich Partynicach?
Od kilku lat we Wrocławiu jest duże zainteresowanie westernem. Zajmuje się nim duża grupa ludzi. Chcemy pokazać innym ten popularny na świecie sport.
Jakie są konkurencje w jeździe westernowej?
Na początek musimy wyróżnić dwie. Pierwsza to taka, gdzie występuje tylko jeździec i koń. W drugiej oprócz nich jest jeszcze bydło. Ta konkurencja jest chyba ciekawsza, ale zawody w niej odbywają się jedynie w Karpaczu. Najbliższe będą 4-7 sierpnia.
Jakie są popularne zadania dla jeźdźca z koniem?
Najbardziej efektowny i popularny jest reining. Polega na tym, że jeździec, który mknie w pełnym galopie, musi wykonać ustalone czynności. Jest to pewien schemat, np. obrót wokół osi konia i potem szybkie zatrzymanie go ze ślizgiem. Te obroty wywodzą się właśnie od tego, że kiedyś zwierzę w ten sposób zaganiało bydło. Oprócz tego są konkurencje szybkościowe i zwinnościowe, jak pokonanie toru z drągów, slalom między tyczkami i beczkami.
Na czym polegają konkurencje z bydłem?
Głównie na zaganianiu zwierzęcia, oddzielaniu go od stada i przyganianiu do niego. Najbardziej popularna jest konkurencja zaganiania bydła do klapki.
Pana ulubione dyscypliny?
Zdecydowanie reining, który sam uprawiam, i cutting, czyli wycinanie. Polega on na tym, że jeździec ma oddzielić pojedyncze sztuki bydła od stada.
Czy wszystkie konie się nadają do jazdy w stylu westernowym?
Koń musi mieć pewne predyspozycje. Te zwierzęta nie mogą być za duże. Ważne są u nich: zwinność, szybkość i atletyczna budowa.
Czy jest jakaś specjalna rasa koni hodowana do westernu?
Do takiej jazdy najlepiej nadają się konie wyhodowane w Stanach Zjednoczonych. Gatunek american quarter horse był przez wieki używany do zaganiania bydła. Jest to specjalna rasa, która była na różne sposoby krzyżowana, żeby człowiek mógł wygodnie i pewnie siedzieć na zwierzęciu w siodle. Powstała w XVIII wieku. Konie krwi angielskiej skrzyżowano z końmi pochodzenia hiszpańskiego, a następnie z arabami i końmi tureckimi. Z tej mieszanki powstały wspaniałe zwierzęta wyścigowe, z czasem odkryto, że doskonale nadają się do pracy z bydłem, a potem do samych pokazów.
Szalona jazda w stylu western na Partynicach
Przez trzy dni wrocławianie mogli na Partynicach podziwiać jeźdźców rodem z Dzikiego Zachodu. Wielką atrakcją były kowbojskie stroje większości zawodników. W niedzielę zakończyły się V Otwarte Mistrzostwa Dolnego Śląska w jeździe western. Puchar zdobył 19-letni Tomasz Turkowski. Występy zgromadziły na trybunach ponad 500 osób. MGE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
