Od wielu miesięcy trwa konflikt między środowiskiem ekologów a Ministrem Ochrony Środowiska Janem Szyszko. Zdaniem ministra i resortu wycinanie drzew w Puszczy Białowieskiej to ratunek. Bo lasowi zagraża plaga szkodnika – kornika drukarza. Zdaniem ekologów to po prostu zwykłe barbarzyństwo i niszczenie przyrody. Dla ministra – mówiono – las to plantacja desek.
Profesor Wesołowski przekonywał demonstrantów, że Puszcza Białowieska to jedyny w strefie klimatu umiarkowanego fragment lasu naturalnego. - To wyjątkowa podróż w przeszłość, muzeum ewolucji i ekologii – mówił apelując o powstrzymanie wycinania drzew.
„Szyszko gorszy od kornika, najgroźniejszy typ szkodnika” - odpowiedzieli demonstranci. Dwóch ekologów, którzy uczestniczyli w blokowaniu wycinki puszczy, opowiadało o tym, jak wyglądają na miejscu protesty. O wsparciu ze strony lokalnej społeczności, o zastraszaniu ze strony neofaszystów o nadużywaniu przemocy przez policję i Straż Leśną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?