Dziś wielki powrót do Hali Stulecia! Śląsk podejmie hiszpański Joventut

Po latach nieobecności Śląsk wraca do dawnej Hali Ludowej. W okresie świąteczno-noworocznym zespół prowadzony przez Andreja Urlepa czeka mały maraton meczów w legendarnym obiekcie. 27 grudnia wrocławscy koszykarze podejmą wicemistrza Polski - Eneę Zastal BC Zielona Góra, z kolei na 1 stycznia zaplanowano potyczkę z najlepszą ekipą poprzednich rozgrywek Energa Basket Ligi - Arged BM Stalą Ostrów Wielkopolski. Wielkie granie w Hali Stulecia rozpocznie się jednak już dziś, od starcia z Joventutem Badalona.

- Pierwsze treningi w Hali Stulecia przywołały przyjemne wspomnienia. To przecież tutaj wygrywaliśmy wiele mistrzostw, po których zawsze było wielkie święto we Wrocławiu. Myślę, że jeszcze zdarzą się tutaj podobne rzeczy jak kilkanaście lat temu. Hala po kilku zmianach wygląda teraz naprawdę fajnie, tylko musi się jeszcze zapełnić kibicami, którzy zrobią w niej taką atmosferę, jaka była kiedyś - mówi Urlep, który w tym miejscu święcił największe triumfy.

Rywal WKS-u, Joventut, w przeszłości czterokrotnie sięgał po mistrzostwo Hiszpanii (1967, 1978, 1991 i 1992), a w 1994 roku wygrał Euroligę. Po siedmiu kolejkach tegorocznej edycji 7DAYS EuroCupu drużyna z Katalonii jest wiceliderem grupy A, ustępując jedynie Partizanowi.

Śląsk czeka nie lada wyzwanie, ale już w ubiegłym tygodniu wrocławianie pokazali, że są w stanie nawiązać równorzędną walkę z wyżej notowanym rywalem. WKS przegrał w Belgradzie 75:73, choć na 20 sekund przed końcową syreną prowadził różnicą jednego punktu. Pomimo porażki trzeba zaznaczyć, że „Trójkolorowi” - w porównaniu do swoich występów i gry na początku sezonu - pod wodzą Urlepa zanotowali wyraźny progres.

- Podpisanie trzyletniego kontraktu z poprzednim szkoleniowcem okazało się kosmiczną pomyłką. Tymczasem jak widzimy po pewnym okresie pracy Andreja, poukładał on tę drużynę, mając do dyspozycji niemal identyczną kadrę co Petar Mijović, doszedł jedynie Travis Trice. Uważam, że z biegiem czasu funkcjonowanie zespołu może wyglądać jeszcze lepiej - mówi nam Maciej Zieliński, który ma na koncie osiem mistrzostw Polski w barwach Śląska. - Zawodnicy muszą jednak znać swoje miejsce na parkiecie i stworzyć kolektyw. Nie mam wątpliwości, że to zasługa Andreja, bo poznałem na własnej skórze, że pod jego wodzą najważniejsza jest drużyna, która powinna działać jak jeden organizm, a nie indywidualne osiągnięcia - dodaje „Zielony”.

Wejściówki na najbliższe mecze w Hali Stulecia można kupić wyłącznie online, za pośrednictwem serwisu Abilet.pl. Ceny normalnych wejściówek na spotkanie z Joventutem zaczynają się od 30 zł. Drugą opcją jest nabycie minikarnetu na starcia z Joventutem, Zastalem i Stalą. Cena pakietu to równowartość dwóch biletów na dany sektor.

8. kolejka 7DAYS EuroCupu

WKS Śląsk Wrocław - Joventut Badalona (dziś, godz. 20, Polsat Sport, Hala Stulecia)

Pozostałe mecze: Boulogne Metropolitans 92 - MoraBanc Andorra 81:74, Lokomotiw Kubań Krasnodar - Partizan Belgrad (dziś, godz. 17.30), Türk Telekom - BC Lietkabelis (dziś, godz. 18), Dolomiti Energia Trento - Hamburg Towers (dziś, godz. 20).