Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś pierwszy dzień zimy. Jak Wrocław się do niej przygotował? [RAPORT]

Marcin Kaźmierczak
Na razie synoptycy nie prognozują we Wrocławiu i okolicach opadów śniegu. Wręcz przeciwnie, będzie kilka stopni powyżej zera i spaść może co najwyżej deszcz
Na razie synoptycy nie prognozują we Wrocławiu i okolicach opadów śniegu. Wręcz przeciwnie, będzie kilka stopni powyżej zera i spaść może co najwyżej deszcz Paweł Relikowski / Gazeta Wrocławska
Dziś zaczęła się kalendarzowa zima. Na razie za bardzo nie widać jej za oknami, choć w ostatnich dniach temperatura spadała już poniżej zera. Jak twierdzą wrocławscy drogowcy, a także przedsiębiorstwa dostarczające do naszych mieszkań ciepło, wodę, gaz i prąd - wszyscy oni są gotowi na nagły atak zimy.

- Cały czas monitorujemy prognozy pogody i czujniki przy drogach. Służby miejskie oraz firmy sprzątające zabezpieczające drogi przed śliskością są w stanie gotowości od 1 listopada do 31 marca. Sprzęt i środki do posypywania jezdni są przygotowane do użycia w każdej chwili - mówi Anna Bytońska ze spółki Ekosystem, która odpowiada za to, czy ulice we Wrocławiu są właściwie przygotowane do zimy. - Miasto monitorują również nasze patrole, które sprawdzają na bieżąco stan nawierzchni, zwłaszcza na estakadach, mostach i drogach pokrytych kostką brukową. Nie ma jednak określonej temperatury, poniżej której piaskarki muszą wyjechać na ulice. Gdy zbliża się ona do zera i jest mokro wtedy piaskarki wyjeżdżają na ulice, by zneutralizować oblodzenie - dodaje.

Na wrocławskie ulice w każdej chwili może wyjechać 67 pługopiaskarek (47 drogowych i 20 chodnikowych). W mieście rozstawione są także 123 skrzynie z piaskiem. Za odśnieżanie będą odpowiedzialne trzy firmy: na Starym Mieście i Krzykach Przedsiębiorstwo Higieny Komunalnej TRANS-FORMERS Wrocław Sp. z o.o., w dzielnicy Fabryczna SUEZ ZACHÓD Sp. z o.o., a na Psim Polu Wrocławskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania ALBA S.A.

Firmy odśnieżające do 26 października zmagazynowały w sumie 593 tony piasku i 3877 ton chlorku soli, a także 96 ton chlorku wapnia i 15 ton chlorku magnezu, które używane są podczas większych mrozów.

Planowanym odśnieżaniem objęte będzie 1066 km dróg. W pierwszej kolejności odśnieżane będą: al. Karkonoska, ul. Wyścigowa, ul. Ślężna, ul. Dyrekcyjna, ul. Pułaskiego, ul. Kazimierza Pułaskiego, pl. Walerego Wróblewskiego, pl. Społeczny, pl. Grunwaldzki, al. Jana Kochanowskiego, al. Aleksandra Brucknera, ul. Bolesława Krzywoustego, al. Jana III Sobieskiego. Zalegający śnieg powinien zostać z nich usunięty maksymalnie w 4 godziny, a błoto pośniegowe w 6 godzin od zakończenia opadów.

W drugiej kolejności pługi pojawią się na ulicach: Powstańców Śląskich, Armii Krajowej, Wiśniowej, Hallera, Grabiszyńskiej, Klecińskiej, Na Ostatnim Groszu, moście Milenijnym, obwodnicy śródmiejskiej do zjazdu na ul. Żmigrodzką, wszystkich drogach wylotowych i wlotowych do miasta, m.in. na ul. Krakowskiej, Opolskiej, Żmigrodzkiej, Średzkiej, Kosmonautów, Lotniczej, Swojczyckiej, Mickiewicza, Strachocińskiej, Hubskiej, Obornickiej i Pełczyńskiej.

CO Z POZOSTAŁYMI DROGAMI I CHODNIKAMI? CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE

Pozostałe drogi będą odśnieżane w dalszej kolejności. Poza tym odśnieżaniu będzie podlegać 1130 chodników o łącznej powierzchni 1 459 361 mkw, 64 parkingi o powierzchni 75 370 mkw, 69 ścieżek rowerowych o powierzchni 122668 mkw oraz 1728 przystanków autobusowych i tramwajowych.

Do zimy, a co za tym idzie do mrozów, przygotowane są także spółki Kogeneracja i Fortum, które produkują i dostarczają ciepło do dwóch trzecich wrocławskich mieszkań.

- W ostatnich trzech sezonach grzewczych zużywaliśmy przeciętnie ok. 370 tysięcy ton węgla w Elektrociepłowni Wrocław. W Elektrociepłowni Czech-nica w Siechnicach spalaliśmy ok. 100 tysięcy ton węgla oraz ok. 80 tysięcy ton biomasy - informuje Anna Kierzkowska-Wincek, rzecznik spółki EDF, do której należy Kogeneracja.

Takie ilości surowców są potrzebne, by sprostać zamówieniom na zużycie ponad 6,7 mln GJ (gigadżuli) ciepła.

- Z tego tylko od października do marca, a więc w zimowym półroczu, dostarczyliśmy 5,5 gigadżula - mówi Jacek Ławrecki, rzecznik spółki Fortum.

Średni czas wyłączenia jednego z 3500 węzłów należących do Fortum to ok. 1 godz. i 40 min. w okresie grzewczym. Aby ciepło docierało do naszych mieszkań bez zakłóceń, firma do końca września przeprowadziła prace modernizacyjne, przyłączeniowe i konserwacyjne warte blisko 14 mln zł. Do sieci podłączone zostały budynki przy ulicach Granicznej, Jesionowej, Podwale, Legnickiej, Ruskiej, Skarbowców oraz Ks. Witolda, a także obiekt OVO Wrocław. Za 2 mln zł została zmodernizowana sieć przy ul. Traugutta, Świdnickiej, Wszystkich Świętych, Na Ostatnim Groszu, Piłsudskiego, Lipowej, Zimowej oraz Letniej.

- Jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu grzewczego, a mieszkańcy Wrocławia mogą być spokojni o dostawy ciepła - obiecuje Tomasz Śmilgiewicz, dyrektor sprzedaży Fortum.

Spółka wdraża także nowy system monitoringu węzłów cieplnych i instalacji odbiorczych.

- Do tej pory podłączyliśmy do systemu 2400 z 3500 węzłów. Nowe rozwiązanie pozwoli monitorować węzłów komputerowo w czasie rzeczywistym, a co za tym idzie wczesną identyfikację wszelkich nieszczelności. Teraz o awariach informują nas klienci, gdy poczują, że mają zimne kaloryfery. Dzięki nowemu systemowi będziemy mogli dokonać naprawy jeszcze przed wyłączeniem ogrzewania - tłumaczy Ławrecki.

Na mrozy gotowe jest także Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. W ciągłym dostarczaniu wody pomóc mają m.in. specjalne hydranty, które są odwadniane automatycznie, co zabezpiecza jest podczas niskich temperatur.

- By zmniejszyć ryzyko awarii radzimy także, by lokatorzy zabezpieczali własne węzły na posesjach. Można to zrobić przy pomocy kabla grzewczego i otuliny. Warto także odwodnić zewnętrzną instalację wodociągową, z której korzystamy na przykład przy podlewaniu ogródków - radzi Tomasz Jankowski, rzecznik MPWiK.

Na właścicielach domków jednorodzinnych zimą ciążą także dodatkowe obowiązki. Oni, ale także zarządcy nieruchomości muszą odśnieżać przylegające do nich chodniki i podjazdy.

- Za niewywiązanie się z tego obowiązku grozi mandat do 500 zł. Podczas ostatniej zimy wystawiliśmy 150 mandatów za takie zaniedbania - wyjaśnia Waldemar Forysiak, rzecznik wrocławskiej straży miejskiej.

To jednak nie wszystko. Osoba, która przewróci się na nieodśnieżonym czy oblodzonym chodniku i dozna urazu, może na drodze cywilnej wystąpić o odszkodowanie do właściciela lub zarządcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska