HISTORIA RYWALIZACJI WIDZEW ŁÓDŹ - ŚLĄSK WROCŁAW (KLIKNIJ)
Jak bowiem wiadomo, w meczu Widzew - Śląsk z powodów dyscyplinarnych nie zobaczymy aż sześciu piłkarz . Zabraknie: braci Gikiewiczów, Patrika Mraza, Dalibora Stevanovicia, Mariusza Pawelca i Sebastiana Mili. Wszyscy podczas mistrzowskiej fety świętowali z kibicami, śpiewając znaną już wszystkim przyśpiewkę o Legii, no i zostali przez ligę zawieszeni.
Z pewnością najbardziej odczuwalny będzie brak tego ostatniego. Mila to serce tej drużyny i najlepszy asystent ubiegłego sezonu. Co gorsze, jest dla niego tylko jedna alternatywa - Mateusz Cetnarski. Pozostaje mieć nadzieję, że były zawodnik GKS-u Bełchatów eksploduje z formą, a i zdrowie mu dopisze.
Ukarani raz jeszcze posypali głowę popiołem i wysłali do Legii pismo z przeprosinami, ale też z... błędem. Czytamy: "Każdy, kto jest związany ze sportem, wie, że zdążają (! - JG) się sytuacje, w których emocje wygrywają ze zdrowym rozsądkiem". Liczymy, że limit pomyłek został na ten tydzień już wykorzystany i na boisku też ich nie będzie.
Widzew ma swoje problemy. Po sezonie z klubu odeszło kilku kluczowych zawodników i z pewnością nie jest to już ta sama drużyna, co wiosną. Brakuje dwóch stoperów: Jarosława Bieniuka (przeszedł do Lechii) i Ugochukwu Ukaha (Jagiellonia Białystok). Nie ma też Bruno Pinheiro, o którego biło się pół naszej ligi. Nie wiadomo, czy dziś zagra były piłkarz WKS-u Sebastian Dudek, który co prawda w sparingach miał pewne miejsce w składzie, ale narzeka na kontuzję (patrz rozmowa obok).
- Zespół Widzewa to mieszanka młodych graczy, którzy występują w reprezentacjach młodzieżowych, z doświadczonymi piłkarzami, takimi jak Sebastian Dudek czy Marcin Kaczmarek - mówi Paweł Barylski, asystent Oresta Lenczyka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?