Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzielny wojownik Michał potrzebuje pomocy. Być może Twojej!

Agata Grzelińska
Michał potrzebuje przeszczepu szpiku, może to Ty jesteś dla niego „genetycznym bliźniakiem” i możesz uratować mu życie
Michał potrzebuje przeszczepu szpiku, może to Ty jesteś dla niego „genetycznym bliźniakiem” i możesz uratować mu życie Pawel Relikowski / Polska Press
Mały Michał choruje na anemię aplastyczną. Fundacja DKMS szuka dla niego dawcy szpiku. Może to Ty uratujesz życie chłopca?

Michał Buczek z Głogowa ma prawie dziesięć lat. Uwielbia sport. Jeszcze kilka miesięcy temu trenował aikido, pływanie i piłkę ręczną. Gdy w lipcu wrócił do domu po obozie sportowym, jego mamę zaniepokoiła duża liczba sińców na ciele syna.

- Pojawiły się też wybroczyny na skórze - wspomina Alina Buczek. Natychmiast poszła z synem do lekarza. Diagnoza okazała się bardzo poważna: ciężka postać anemii aplastycznej. Od tamtej pory Michał jest pacjentem Przylądka Nadziei.

- Szpik Michała nie produkuje płytek krwi, erytrocytów i granulocytów. Chłopiec jest zagrożony infekcjami bakteryjnymi, wirusowymi, grzybiczymi, niedokrwistością, a także krwawieniami, w tym do przewodu pokarmowego i centralnego układu nerwowego - tłumaczy prof. Krzysztof Kałwak z Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu.

Ratunkiem dla chłopca jest przeszczep szpiku. Jak tłumaczy prof. Kałwak, standardową metodą leczenia w takich przypadkach jest przeszczep szpiku od zgodnego dawcy rodzinnego. Jednak nikt z bliskich Michała nie jest dla niego takim dawcą. Zgodnego dawcy nie udało się też znaleźć wśród prawie 29 milionów zarejestrowanych niespokrewnionych potencjalnych dawców szpiku z całego świata.

Może to Ty?

Specjalista onkologii, hematologii i transplantologii tłumaczy, że obecnie wyniki przeszczepów od niespokrewnionych zgodnych dawców są tak samo dobre, jak od spokrewnionych. Dlatego poszukiwania „genetycznego bliźniaka” dla Michała trwają.

Zachęcamy każdego, kto jeszcze się nie zarejestrował jako dawca szpiku, by to zrobił na przykład za pośrednictwem strony internetowej Fundacji DKMS.

Lekarze nie czekają jednak biernie na dawcę dla Michała. Zastosowali inną metodę, która jest skuteczna w mniejszym stopniu, daje jednak nadzieję.

- Leczenie, które obecnie zastosowaliśmy, daje 30-40 procent szans na powrót do zdrowia - wyjaśnia prof. Kałwak. - Staramy się lekami na nowo pobudzić do działania układ odpornościowy Michała. Czekamy na efekty.

Za kilka tygodni okaże się, czy chłopiec wraca do zdrowia. Jeśli leczenie nie przyniesie spodziewanego efektu, onkolodzy z Przylądka Nadziei wykonają przeszczep haploidentyczny.

- Chodzi o to, że dawcą będzie jeden z rodziców, który na ogół jest zgodny w 50 procentach. Haplo z greckiego znaczy połówka - wyjaśnia specjalista onkologii i hematologii dziecięcej. - Takie przeszczepienia wykonuje się z sukcesem na świecie i w naszej klinice.

Ponieważ jednak przeszczep od niespokrewnionego dawcy zgodnego w większym stopniu niż rodzice, byłby lepszy, poszukiwania trwają.

- Bardzo chcemy znaleźć takiego dawcę. Wiem, że szanse są małe, ale nie zerowe - mówi mama Michała. - Zachęcamy do rejestracji tym bardziej, że tym bardziej że na przeszczep czeka nie tylko Michał, ale także wielu innych chorych.

Michał, który ma serce sportowca i małego wojownika, nie traci nadziei. Bo, jak mówi, sportowcy nigdy się nie poddają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska