Śledztwo w tej sprawie prowadziła wrocławska Prokuratura Okręgowa. Na początku marca profesor Wojciech W. usłyszał zarzuty. Jego obrońcy złożyli potem wniosek o umorzenie sprawy. Tak też się stało.
Dlaczego? Prokurator Jakub Przystupa odmawia odpowiedzi na pytanie o szczegóły sprawy i powody umorzenia. - Decyzja jeszcze nie jest prawomocna - ucina wszelkie pytania. Jedyną osobą, która mogłaby ją zaskarżyć do sądu jest sam podejrzany prof. Wojciech W. Jego obrońcy mogliby sugerować taki ruch, gdyby nie zgadzali się powodami umorzenia czy też uzasadnieniem decyzji. CBA, które składało w tej sprawie zawiadomienie, zaskarżyć prokuratorskiej decyzji nie ma prawa.
Według naszych nieoficjalnych informacji CBA ustaliło jakoby w oświadczeniach zabrakło informacji o majątku wartym co najmniej 300 tysięcy złotych. Śledczy - gdyby chcieli uzyskać w związku z tym wyrok skazujący w sądzie - musieliby wykazać, że było to przestępstwo, świadome zatajenie, a nie błąd czy pomyłka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?