Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor Oszczanowski: Abakanowicz ratuje muzealny honor Wrocławia. "Fenomenalna" wystawa na półmetku [ZDJĘCIA]

Błażej Organisty
Błażej Organisty
Termin wystawy: 19 grudnia 2021 – 28 sierpnia 2022
Termin wystawy: 19 grudnia 2021 – 28 sierpnia 2022 Paweł Relikowski / Polskapress
Wystawę "Abakanowicz. Totalna" w Pawilonie Czterech Kopuł obejrzało już ponad 10 000 osób. Wrocławianie są nią zachwyceni, krytycy nie szczędzą komplementów. Prace Magdaleny Abakanowicz wywierają duże wrażenie i skłaniają, w obliczu współczesnych wydarzeń, do przemyśleń o naturze i istocie człowieka. Ekspozycję można oglądać do 28 sierpnia. Polecamy!

W Pawilonie Czterech Kopuł od 19 grudnia trwa wystawa “Abakanowicz. Totalna”. Obowiązkowa dla miłośników sztuki i przyciągająca pozostałych. Z kilku powodów. Po pierwsze to retrospektywna prezentacja dorobku znanej i uznanej na całym świecie polskiej artystki nowoczesnej. W kilkunastu salach pawilonu pokazywane są prawie wszystkie jej dzieła z bogatej kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu, która liczy 53 prace. Po drugie to różnorodny i wciągający układ rzeźb, obiektów z pogranicza tkaniny i rzeźby – abakanów – oraz dodatków, takich jak listy, rachunki czy dokumentacje wystaw z przeszłości. Po trzecie to mieszanka bardziej i mniej znanych prac, z wczesnego i późnego okresu twórczości Abakanowicz. Najstarsze abakany pochodzą z lat 60. XX wieku, a najmłodsze obiekty – z 2008 roku.

Abakanowicz totalna i dopracowana

O atrakcyjności ekspozycji świadczy frekwencja. Do końca kwietnia obejrzało ją ponad 10 000 osób. W muzeum słyszymy, że to wręcz rewelacyjny wynik, jak na tę porę roku muzealnego. “Abakanowicz. Totalna” gościła osobistości, w tym kuratorów z Londynu i Chicago. Zebrała pochlebne recenzje. Kamila Tuszyńska, doktor nauk humanistycznych i krytyk sztuki, oceniła ją jako fenomenalną.

“Powiem Wam, że dawno nie widziałam tak dopracowanej i totalnej wystawy jak „Abakanowicz. Totalna”. Totalnie polecam! Życzę nam wszystkim, żeby 2022 rok pełen był równie fenomenalnych wystaw jak ta w Pawilonie Czterech Kopuł.” — Czytamy w jej recenzji.

Prace Abakanowicz, emanujące i uderzające mocą przekazu, wydźwiękiem skłaniające do refleksji, wywierają wrażenie nie tylko na krytykach i kuratorach.

ZOBACZ TAKŻE:

— Staram się podejść do wystawy w oparciu o swoje odczucia. Oczywiście przygotowałam się przed przyjściem, aby spróbować ją zrozumieć, ale raczej szukam swojej wewnętrznej reakcji — dzieli się młoda wrocławianka spotkana w muzeum. — Myślę, że ta wystawa ma dziś zupełny inny wydźwięk w kontekście wydarzeń na Ukrainie. Gdyby nie współczesna rzeczywistość, zupełnie inaczej bym ją odbierała. W tych postaciach widzę głęboko zaklętą myśl o wartości życia ludzkiego. Kim jesteśmy, z czego jesteśmy utkani? Wiem, że Abakanowicz odwoływała się do swoich doświadczeń z czasów wojny, ale niesamowite jest to, jak to wszystko jest dziś bardzo aktualne.

Abakanowicz przeżyła powstanie warszawskie. Wojna, a także dzieciństwo, które wspominała jako samotne, pomimo tego że wychowała się wśród rodziny, zdeterminowały jej działania artystyczne.

"Moja twórczość pokazuje lęki wywołane systemem, w którym spędziłam życie.”

Artystka całe życie spędziła w Polsce, co zdaniem kustosza muzeum i przewodnika po wystawie, Iwony Gołaj świadczy o sile jej sztuki:

— To niebywałe, że nie mieszkając za żelazną kurtyną, zrobiła karierę międzynarodową.

Obiekty działające w przestrzeni

Wystawa jest doceniania także za sposób ekspozycji prac.

— Jest ilość i jest przestrzeń, to podoba mi się najbardziej i to lubię w Pawilonie Czterech Kopuł. Nie ma ścisku, nie stoi się w tłumie, można skupić się na tym, co najważniejsze, czyli na oglądaniu i przeżywaniu — ocenia Grzegorz Dębowski z Wrocławia. — Wcześniej oglądałem prace Abakanowicz, ale gdy tylko dowiedziałem się, że jest okazja na zobaczenie innych, skorzystałem — dodaje.

Otoczenie obiektów wystarczającą ilością miejsca było zamierzone.

— Prace Abakanowicz wymagają oddechu i przestrzeni, co jest bardzo istotnym elementem całości — twierdzi przewodnik.

Czy wybrany sposób prezentacji spodobałby się artystce, która częstokroć samodzielnie, precyzyjnie i drobiazgowo ustawiała swoje dzieła?

— Być może nie — zastanawia się Iwona Gołaj. — Pamiętam, jak w latach dziewięćdziesiątych podczas montażu jej retrospektywnej wystawy w Muzeum Narodowym we Wrocławiu Abakanowicz dosłownie o milimetry przesuwała postaci “Tłumu”, co oczywiście nie ułatwiło pracy naszym montażystom. Innym razem, w Holandii, spędziła miesiące, żeby zrealizować swoją olbrzymią instalację składającą się z abakanów.

Ekspozycja to także doskonała okazja do zapoznania się na żywo z twórczością artystki.

— Pierwszy raz widzę naocznie jej dzieła, dzięki tej wystawie. Jestem zdumiona i zachwycona — oceniła seniorka Jadwiga z Borów Tucholskich.

Wystawa ratuje honor Wrocławia jako ESK

Z sukcesu ekspozycji, również komercyjnego, bo jej organizacja już się zwróciła, bardzo zadowolony jest Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu:

— Ta wystawa, kolejny już raz, po naszym "Willmann. Opus magnum", ratuje muzealny honor Wrocławia, jako jeszcze niedawnej Europejskiej Stolicy Kultury — przyznaje. — To nie tylko pokaz największej na świecie kolekcji prac tej artystki. Ważne, że forma tego pokazu jest znakomita. I coś, czego nikt nie ma – wnętrza pawilonu. Te trzy elementy sprawiają, że ta wystawa już przeszła do historii — dodaje.

“Abakanowicz. Totalną” można oglądać do 28 sierpnia. Na zewnątrz warto odszukać abstrakcyjną instalację “Rycerze króla Artura”, która jest na stałe koło pawilonu. Widać ją przez okno jednej z sal ekspozycyjnych. W otoczeniu budynku są również „Ptaki”. Plenerowe prace Abakanowicz można zobaczyć we Wrocławiu także na bulwarze Dunikowskiego, przy gmachu głównym Muzeum Narodowego we Wrocławiu.

Organizatorzy przygotowali program wydarzeń towarzyszących, dostępny TUTAJ.

Magdalena Abakanowicz

(ur. 20 czerwca 1930 w Falentach, zm. 20 kwietnia 2017 w Warszawie)
Rzeźbiarka, autorka tkanin przestrzennych i instalacji. Studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Sopocie oraz na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.

W latach 60. tworzyła nowatorskie, trójwymiarowe formy (abakany) opracowaną przez siebie techniką tkania. Przejawami jej twórczości z lat późniejszych są figury z tkaniny jutowej i żywicy. Rzeźbiarka pracowała w kamieniu, metalu i drewnie. Część jej prac zainstalowano pod gołym niebem, w miastach takich jak Wrocław, Seul, Dallas i Chicago. W Polsce jej największą realizacją jest grupa 112 postaci „Nierozpoznani” w Poznaniu.

Magdalena Abakanowicz prezentowała swoje prace na ponad 70 wystawach indywidualnych i zbiorowych w muzeach i galeriach na całym świecie. Otrzymała polskie, francuskie i włoskie odznaczenia państwowe oraz tytuły honoris causa uczelni artystycznych w Londynie, Bostonie, Nowym Jorku, Chicago, Łodzi i Poznaniu.

Muzeum Narodowe we Wrocławiu posiada największą kolekcję jej prac w Polsce. Powstawała ona przez blisko cztery dekady w wyniku długiej współpracy artystki z Mariuszem Hermansdoferem, kustoszem zbiorów, a później dyrektorem muzeum.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska