Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dworzec Świebodzki to łakomy kąsek dla miasta

Marcin Kaźmierczak
Pawel Relikowski / Polska Press
Trwa nasza akcja: „Oddajcie nam Świebodzki!”. Nie wierzymy, że Dworzec Świebodzki nie jest potrzebny do rozwoju kolei i aglomeracyjnej, i regionalnej. Uważamy, że właśnie tu mogliby dojeżdżać pociągami wrocławianie z dalekich osiedli i mieszkańcy podmiejskich miejscowości. I wszyscy stąd wyruszać w inne rejony Wrocławia. Rozmawiamy z Piotrem Uhle, radnym miejskim z klubu .Nowoczesna o pomysłach na zagospodarowanie terenu stacji Wrocław Świebodzki.

Jak widzi Pan szanse na powrót pociągów na Dworzec Świebodzki?

Przepustowość estakady kolejowej, która obsługuje dziś Dworzec Główny jest ograniczona i nie pozwoli na pełny rozwój kolei aglomeracyjnej i miejskiej. Świebodzki jest usytuowany w linii prostej najbliżej Rynku ze wszystkich dworców kolejowych. Musimy jednak pamiętać, że dziś jest w stanie obsługiwać wyłącznie kierunek zachodni, a więc pociągi z Legnicy, Wałbrzycha i Głogowa. Jeżeli znaleźlibyśmy dobry pomysł na organizację przesiadek z pociągu na autobus, to Świebodzki mógłby stać się ciekawym uzupełnieniem układu komunikacyjnego Wrocławia.

Jaki ma Pan pomysł na wykorzystanie terenów stacji za dworcem wzdłuż ul. Tęczowej i Robotniczej?

To niemal 30 hektarów znakomicie położonych gruntów. W pobliżu mamy przecież pełen wachlarz usług miejskich - tramwaje, autobusy, przedszkola, szkoły, przychodnie i biblioteki. Wiele zależy od formy poprowadzenia ruchu szynowego i od tego, w jaki sposób połączymy ul. Zaporoską z pl. Strzegomskim, czyli ul. Grabiszyńską z Legnicką.

Jak to osiągnąć?

Zdaniem planistów podstawowym wariantem jest budowa estakady nad torami, jednak wówczas zmarnowalibyśmy mnóstwo terenu wzdłuż jezdni, który mógłby być zagospodarowany zgodnie z potrzebami miasta. Nie byłoby tam domów, lokali usługowych, zieleni. Wszyscy widzimy jakie jest otoczenie choćby Gądowianki. Alternatywą mogłoby być schowanie torów kolejowych do wykopu.

Co dałoby takie rozwiązanie?

Choć trzeba by ponieść większe nakłady, to otrzymalibyśmy więcej korzyści. Można by przenieść czoło dworca pod pl. Orląt Lwowskich i jednocześnie lepiej zorganizować przesiadki z pociągów na tramwaje i autobusy. Dodatkowo łatwiej byłoby planować budowę ewentualnego torowiska tramwajowego łączącego ul. Grabiszyńską z ul. Legnicką, bo to właśnie na Świebodzkim powinna znaleźć początek. Nie możemy również zapominać o przewietrzaniu miasta. W Polsce mamy przewagę wiatrów zachodnich, więc na terenach, o których mowa, powinien być przewidziany klin napowietrzający.

Jak można zagospodarować sam budynek dworca?

W czasach automatów biletowych i biletów na smartfonach kończy się tradycyjna rola budynków dworcowych, dlatego im więcej przeznaczeń znajdziemy dla przestrzeni publicznych tym lepiej te przestrzenie będą funkcjonować. Wielkie dzielnice biurowe w nocy i wieczorami straszą pustkami. Wokół dworca musi więc powstać miejsce zarówno na mieszkania, biznes, handel, kulturę i tereny zielone.

Czyli jeśli na Świebodzki wrócą połączenia kolejowe, okolice stacji nadal powinny pełnić funkcje kulturalną i handlową?

Widzowie przyzwyczaili się chyba do obecności Teatru Polskiego na Świebodzkim. Z drugiej strony dworzec to dzisiaj dla tysięcy mieszkańców Wrocławia i aglomeracji miejsca zakupów i symbol aktywności gospodarczej. Rolą gminy powinno być zabezpieczenie terenu z przeznaczeniem na targowisko, jednak prowadzone w warunkach zdecydowanie bardziej cywilizowanych niż dzisiaj. Nie jestem jednak zwolennikiem budowania kolejnej galerii handlowej w ścisłym centrum miasta.

Czy po ostatnim wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego Wrocław powinien ubiegać się o przejęcie kolejowych gruntów, w tym Świebodzkiego?

Koleje posiadają wiele bardzo atrakcyjnie położonych nieruchomości. Od kilku lat realizowany był program przekazywania nieruchomości dworcowych samorządom, szczególnie w mniejszych miejscowościach. Przejęcie terenów kolejowych przez gminę z pewnością byłoby znacznym zastrzykiem dla budżetu, bo w trakcie uchwalania planu miejscowego dla tego terenu nie musielibyśmy się składać na odszkodowania np. za tereny przeznaczone na drogi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska