Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dworzec Świebodzki: Skrojony na miarę dla parowozów

Marcin Kaźmierczak
.
. Fot. Tomasz Ho£Od / Polskapresse
Trwa nasza akcja: „Oddajcie nam Świebodzki!”. Nie wierzymy, że Dworzec Świebodzki nie jest potrzebny do rozwoju kolei i aglomeracyjnej, i regionalnej. Uważamy, że właśnie tu mogliby dojeżdżać pociągami wrocławianie z dalekich osiedli i mieszkańcy podmiejskich miejscowości. I wszyscy stąd wyruszać w inne rejony Wrocławia. Barbara Grygiel z wrocławskiego Klubu Sympatyków Kolei uważa, że jako pierwszy na Świebodzki powinien wjechać parowóz, tak jak w 2016 r.

Od ćwierć wieku planowe pociągi nie wjeżdżają na Dworzec Świebodzki. Wy rok temu pokazaliście, że można.

To było coś niesamowitego dla nas. Nie wjechaliśmy w te same perony co kiedyś, ponieważ tory są zasypane. Musieliśmy skorzystać z bocznego peronu, ale sam wjazd na Świebodzki był wielkim przeżyciem, tym bardziej, że wjazd oglądały tłumy. Po frekwencji było widać, że wrocławianie chcą w tym miejscu pociągów.

Miłośnicy kolei chyba tym bardziej chcieliby, aby pociągi wróciły na Świebodzki?

Z naszej strony, jako Klubu Sympatyków Kolei, ważne jest, aby pociągi jeździły wszędzie tam, gdzie są możliwości i infrastruktura. Pociągi na Świebodzkim widziałam jedynie na filmie z parady parowozów, która odbyła się tuż przed zamknięciem dworca. Dobrze, aby znowu pasażerowie mogli korzystać z tego dworca. Z drugiej strony bez zintegrowanego centrum przesiadkowego, które zbliżyłoby tramwaje do pociągów, dworzec czołowy jakim jest Świebodzki nie ma dzisiaj racji bytu. Dzisiaj liczy się czas, wszyscy się spieszą, każda minuta jest na wagę złota.

Jak ocenia Pani poruszanie się pociągami po Wrocławiu?

Dzisiaj pociągami jeździ się szybciej niż po drogach. W dobie kongestii, czyli nagromadzenia samochodów osobowych, kolej wypada korzystniej także biorąc pod uwagę oddziaływanie na środowisko. Jednym autem jesteśmy w stanie przewieźć kilka osób, pociągiem nawet 400-500. We Wrocławiu mamy bardzo dobrze rozwiniętą sieć kolejową, ale powinna być też jasno rozwiązania kwestia finansowania, choćby udział gmin w dopłatach do połączeń. Te które jeżdżą w granicach miasta powinny być współfinansowane przez miasto.

Wrocław Świebodzki mógłby stać się stacją docelową także dla pociągów retro?

Zabytkowe pociągi pasowałyby do tak zabytkowego dworca. Byłoby też wskazane, żeby to parowóz zainaugurował połączenia na Świebodzki, jeśli już do tego dojdzie.

W grudniu pokazaliście, że pociągiem pasażerskim da się jeździć także po liniach towarowych. Skąd pomysł?

To była jedna z cyklicznych imprez, a jednocześnie pożegnanie sezonu z pociągami specjalnymi. Za każdym razem staraliśmy się jeździć innymi trasami. Tym razem zdecydowaliśmy się na te rzadziej uczęszczane linie towarowe. Dojechaliśmy m.in. na Wojnów okrężną drogą przez Osobowice i Sołtysowice.

Linie towarowe mogłyby rozładować ruch na wykorzystywanych w tej chwili liniach?

Można by się nad tym pomysłem pochylić, ale potrzebna byłaby infrastruktura. Linie musiałyby być przystosowane do przewozów pasażerskich. Podróżni muszą przecież gdzieś wysiąść. Poza tym trzeba by przeanalizować czy to będzie opłacalne.

Posiadacie kilka lokomotyw i kilkadziesiąt wagonów. Teraz stoją przy lokomotywowni za Dworcem Głównym. Świebodzki mógłby stać się miejscem ekspozycji?

Tak, choć najlepsze ku temu byłyby tory pocztowe przy Dworcu Głównym. Podróżni czekający na przesiadkę mogliby wpaść do muzeum kolejnictwa i zerknąć jak kiedyś wyglądała kolej.

Jakie eksponaty w tej chwili posiada Klub Sympatyków Kolei?

Posiadamy m.in. mały parowóz Ferrumkę, którym prowadzimy pociągi retro oraz lokomotywę spalinową SM30-507, a od wiosny także parowóz TKt48-146, który chcemy odrestaurować. Do tego blisko 80 wagonów, w tym 4 osobowe z lat 20. To jedna z największych w Polsce kolekcji wagonów. Część z nich jest odrestaurowana, inne oczekują na naprawę. Staramy się gromadzić głównie wagony, które były produkowane na Dolnym Śląsku w zakładach LHW, a później Pafawag. W jednym z nich zorganizowaliśmy salę kinową na 16 miejsc. Niektóre z wagonów grały w filmach i serialach - m.in. „Bodo” i „Księżniczce Daisy”. Przygotowujemy także wagony do filmów wojennych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska