Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwóch pięciolatków szło w stronę autostrady A4. W porę zauważył ich policjant

mk
Piotr Krzyżanowski/Polska Press/zdjęcie ilustracyjne
W piątek (8 października) wieczorem w jednej z podwrocławskich miejscowości dwóch 5-letnich chłopców wybrało się do sklepu. O wycieczce nie poinformowali rodziców, a w drodze powrotnej zgubili się. Szli przed siebie ruchliwą nieoświetloną drogą bez chodnika.

Chłopców idących bez opieki ruchliwą drogą wypatrzył policjant, który przejeżdżał tamtędy z rodziną. Szli bez opieki w stronę wjazdu na autostradę A4.

"Policjant natychmiast zatrzymał się w bezpiecznym miejscu i podbiegł do chłopców. Pokazał im legitymację służbową i powiedział, że jest policjantem i im pomoże. Zapytał, co robią po zmroku w tak niebezpiecznym dla pieszych miejscu. Chłopcy opowiedzieli historię, jak to oddalili się ze swoich domów do sklepu, ale, niestety, zabłądzili. Nie wiedzieli, jak wrócić, więc po prostu szli przed siebie. Na szczęście juniorom nic się nie stało, byli jedynie nieco przestraszeni. Na drodze wstrzymany został ruch i inni kierowcy również zainteresowali się losem maluchów" - informuje asp. szt. Monika Kaleta z dolnośląskiej policji.

Jeden z chłopców potrafił powiedzieć, gdzie mieszka. Okazało się, że pięciolatkowie odeszli od domu na odległość niewiele ponad kilometra, więc szybko trafili do rodzin, które w tym czasie wraz z sąsiadami już ich szukały.

"Funkcjonariusz odprowadził dzieci do rodziców, z którymi porozmawiał i ich uspokoił. Okazało się rzeczywiście, że 5-latkowie wykorzystali chwilę nieuwagi swoich rodzin i wyszli razem do sklepu. To koledzy, którzy mieszkają po sąsiedzku. Niestety, zgubili drogę i nie wiedzieli którędy mają wrócić" - mówi Monika Kaleta.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska