Drużyna Marosa Kovacika wzmocniła się na pozycjach 2/3 i 4/5 i to doświadczonymi zawodniczkami.
Gwiazdą ligi mimo 35 lat powinna być Alana Beard, która od 2004 roku regularnie występuje na parkietach WNBA, a w zeszłym sezonie obwodowa koszykarka Los Angeles Sparks została wybrana najlepszą defensywną zawodniczką ligi. Skoro jej gra w obronie została doceniona w zdecydowanie najlepszej lidze świata, to i w Polsce mierząca 180 centymetrów Beard nie powinna mieć żadnych problemów z dobrą grą. Kiedyś była znakomitą rzucającą, teraz nie daje już tak dużo punktów, ale jej wpływ na całokształt drużyny z pewnością będzie nie do przecenienia. Warto przypomnieć, że niesamowicie utytułowana koszykarka grała już w Polsce, wcześniej reprezentując barwy Lotosu Gdynia i Wisły Can-Pack Kraków.
Drugą Amerykanką w CCC jest Lauren Ervin. 32-letnia, mierząca 193 centymetry podkoszowa jest, tak jak większość koszykarek z USA, prawdziwym obieżyświatem. Przed przyjazdem do Polski reprezentowała kluby z Turcji, Włoch, Izraela i Francji. Sezon 2017/2018 rozpoczęła w A.S. Ramat Hasharon, gdzie jako zawodniczka pierwszej piątki na placu gry spędzała średnio prawie 37 minut zdobywając 13,3 pkt. i notując 12,2 zbiórki.
Ervin została już zgłoszona do rozgrywek Energa Basket Ligi Kobiet, więc na pewno w niedzielę zadebiutuje w hitowym spotkaniu przeciwko Wiśle CanPack Kraków. Nie wiadomo, czy ze swoim byłym zespołem zmierzy się Beard. Początek meczu w Krakowie o godz. 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?