Celnicy prowadzili rutynową kontrolę pociągu osobowego, który przekraczał polsko-ukraińską granicę w Medyce. Pociąg jechał ze Lwowa do Wrocławia. Znajdująca się w jednym z przedziałów lodówka miała nietypową zawartość. Znajdowało się w niej 5 bawełnianych, poruszających się worków. Okazało się, że w środku znajduje się aż dwa tysiące żywych pijawek.
– Do przemytu zwierząt przyznał się 58-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna nie zgłosił pijawek do kontroli. Nie posiadał także zezwolenia Ministra Środowiska na ich przewóz przez granicę – mówi Edyta Chabowska, rzecznik prasowy Izby Celnej w Przemyślu.
Pijawki trafiły do zoo w Zamościu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?