- Powinniśmy mieć jednego, wspólnego kandydata na prezydenta Wrocławia w 2018 roku. Niech wszyscy, dla których ważna jest obrona samorządności i demokracji wyłonią go w prawyborach wiosną 2018 roku - napisał na swoim oficjalnym koncie na Twitterze Rafał Dutkiewicz. Apel prezydenta powstał w niedzielę, czyli wtedy, kiedy w całym kraju odbywały się protesty w obronie demokracji i niezawisłości sądów.
Kilka miesięcy temu z podobną inicjatywą wyszedł Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Partia zaproponowała wtedy, aby w przyszłorocznych wyborach samorządowych wystartowała prof. Alicja Chybicka, posłanka tej partii i szefowa kliniki onkologii dziecięcej w szpitalu przy Borowskiej. Działacze PO mówili wtedy by była to wspólna kandydatka przeciw Prawu i Sprawiedliwości. Dziś sama Chybicka uważa, że pomysł prawyborów jest „bez sensu”.
- Uważam, że jest to pomysł nie do zrealizowania. Chyba, że w prawyborach mogliby wziąć udział wszyscy wrocławianie, wtedy wyniki byłyby miarodajne. Taka realizacja najprawdopodobniej nie będzie jednak możliwa, ze względu na koszty - dodaje prof. Alicja Chybicka. Przypomina, że ona już uzyskała szersze poparcie nie tylko Platformy. Chybicką poparły dwa stowarzyszenia - OK Wrocław oraz Wrocławski Ruch Obywatelski. Na konferencji prasowej swojego wsparcia Chybickiej udzielili także ludowcy z PSL.
Co ciekawe Ewie Mańkowskiej (PSL) wicemarszałek województwa pomysł prezydenta Dutkiewicza się podoba. - Cała opozycja musi się skonsolidować, żebyśmy mogli odnieść sukces - mówi Mańkowska, ale szybko dodaje, że to jej zdanie, a nie całego PSL.
Pozytywnie o pomyśle prawyborów wypowiada się również Nowoczesna, która współrządzi Wrocławia w koalicji z Rafałem Dutkiewiczem. - Dyskutujemy już o tym pomyśle od dłuższego czasu - mówi Tadeusz Grabarek, przewodniczący Nowoczesnej na Dolnym Śląsku i sugeruje, że partia w takich prawyborach mogłaby wystawić nie jednego, a nawet dwóch kandydatów.
- Michał Jaros bardzo mocno pracuje nad programem dla Wrocławia, nie wykluczałbym także Magdaleny Piaseckiej, wiceprezydent Wrocławia - mówi Grabarek.
Szef Nowoczesnej ma już pewną wizję, jak takie prawybory mogłyby wyglądać. - Zgłaszałyby się osoby, które chciałyby oddać głos na swojego kandydata. Na pewno trzeba byłoby je w jakikolwiek sposób zweryfikować. Same prawybory to byłoby wydarzenie, przypominające event z muzyką na żywo - mówi Tadeusz Grabarek.
Gotowi do rozmów o wystawieniu wspólnego kandydata są także politycy z SLD. - Jesteśmy przygotowani do tego, żeby pójść samodzielnie do wyborów, ale rozważamy także scenariusz w którym zjednoczymy siły, żeby wystawić jednego, wspólnego anty-pisowskiego kandydata - mówi Bartłomiej Ciążyński, szef wrocławskiego SLD.
Sceptyczny co do pomysłu Rafała Dutkiewicza jest Patryk Hałaczkiewicz, reprezentujący Bezpartyjnych Samorządowców. - My nie będzie z partiami politycznymi rywalizować w prawyborach - mówi Hałaczkiewicz i głośno zastanawia się, czy prezydent Rafał Dutkiewicz, nie szykuje sobie furtki, dzięki której po raz kolejny sam wystartuje w wyborach na prezydenta Wrocławia.
Poseł Piotr Babiarz, szef wrocławskiego PiS-u uważa, że scenariusz w którym wszyscy dogadają się przeciwko partii Jarosława Kaczyńskiego jest mało realny. - Te ugrupowania mają rozbieżne interesy. Jestem przekonany, że we Wrocławiu dojdzie do drugiej tury wyborów, w której na pewno będzie kandydat PiS-u - mówi Babiarz.
ZOBACZ TEŻ:
TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
