- Ten klon zwyczajny poddany jest specjalnym zabiegom. To tzw. wiązanie przewiertowe, które łączy uszkodzone krawędzie. Alternatywą byłaby wycinka i nowe nasadzenie - tłumaczy rzecznik ZZM Marek Szempliński.
Klon ma wysokość ponad 13 metrów, jego obwód pnia to 108 cm. Drzewo na pewnej wysokości rozwidla się w grube i ciężkie konary. Taki kształt sprawił, że mogło się ono rozłamać, ale ponieważ drzewo jest w dobrej kondycji, ZZM podjął decyzję o jego ratowaniu.
- Oczywiście teraz jest do stałej obserwacji, jak człowiek po wszczepieniu jakiegoś narządu - mówi Szempliński.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?