10-odcinkowy serial zakończył się 27 listopada. Każdy z odcinków przyciągał przed telewizory średnio pół miliona widzów. Z zapartym tchem śledzili poczynania bohaterów. Tytułowym belfrem jest Paweł Zawadzki (Maciej Stuhr) próbujący rozwikłać przyczynę śmierci Joanny Walewskiej z klasy 2a. Zawadzki to polonista, który przyjechał do niewielkich Dobrowic prosto z Warszawy.
W ostatnim odcinku Zawadzki otrzymał od funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego zdjęcie jednego z liceów, w którym najprawdopodobniej będzie się odbywać akcja drugiego sezonu. Skąd to wiemy? Oficer CBŚ Radosław Kędzierski (Szymon Piotr Warszawski) mówi Zawadzkiemu o dziwnych rzeczach, jakie mają dziać się w III prywatnym liceum we Wrocławiu. W tym momencie pokazuje belfrowi fotografię, na której widać po retuszu gmach Instytutu Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego przy ul. Dawida. Czy to oznacza, że zabytkowy budynek "zagra" liceum w drugim sezonie serialu?
- Nie możemy na razie potwierdzić tej informacji. Trwają prace nad scenariuszem drugiego sezonu serialu - mówi Martyna Tomczyk z agencji Havas PR odpowiedzialnej za kontakty z mediami.
W podobnym tonie wypowiada się dr Ryszard Balicki, rzecznik prasowy Uniwersytetu.
- Nic nam nie wiadomo na ten temat, ale muszę przyznać, że byłaby to naprawdę ciekawa propozycja. Z drugiej strony technika jest tak posunięta, że filmowcy mogą nakręcić kilka ujęć z zewnątrz sugerując, że akcja będzie się działa przy ul. Dawida, a wnętrza i sale zostaną nakręcone gdzie indziej - dodaje dr Balicki.
Zdjęcia do pierwszej serii Belfra trwały blisko 100 dni i kręcone były równolegle przez dwie ekipy, m.in. w Chełmnie, Chełmży, Kwidzynie i Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?