Ulica Krzywoustego jest rozkopana od ponad roku. Trwa tam remont i przebudowa rynku Psiego Pola. Do tej pory mieszkańcy zaciskali zęby i cierpliwie czekali na odnowioną ulicę. Ale obecne rozwiązania wielu wytrąciły z równowagi. Teraz kierowcy zjeżdżający z ronda przy zbiegu ulic Krzywoustego i Bora-Komorowskiego, próbujący dostać się do ul. Sycowskiej, natrafiają na zwężenie drogi. Tam, gdzie ledwo mieści się jedno auto, odbywa się ruch w dwóch kierunkach.
W godzinach szczytu kierowcy wyjeżdżają naprzeciw siebie, zmuszeni są do cofania lub wjeżdżania na chodnik. Na dobitkę piesi próbują przecisnąć się obok ściany sklepu ABC. Tą właśnie drogą rodzice odprowadzają dzieci do szkoły podstawowej i przedszkola przy ul. Sycowskiej. - Tu jest bardzo niebezpiecznie. Dzieci ledwo mieszczą się na drodze obok aut. Boję się puszczać syna samego do szkoły - opowiada Małgorzata Kilińska. - Po godz. 15 jest tu prawdziwy dramat. Przejazd krótkim odcinkiem zajmuje 40 minut. Kierowcy trąbią na siebie, bo jedni chcą wjechać w Sycowską, a inni wyjechać - dodaje Ewa Wolniak, mieszkanka Psiego Pola.
Mieszkańcy: Tu jest bardzo groźnie. Dzieci ledwo mieszczą się obok aut
Michał Dąbrowski z firmy Skanska, która prowadzi remont, tłumaczy, że drogowcy nie mieli wyjścia i musieli wprowadzić takie rozwiązanie. - Droga dla aut musiała być zwężona, bo inaczej po placu robót nie mógłby przejechać ciężki sprzęt - mówi Dąbrowski. Zapewnia, że utrudnienia zostaną usunięte w ciągu kilku dni i dojazd do Sycowskiej znów będzie szerszy. Przypomina także, że do Sycowskiej da się dojechać także z drugiej strony, od ul. Krzywoustego - przez otwarty w ostatnich dniach parking osiedlowy.
Niebezpiecznie jest też na przejściu dla pieszych na ul. Bora-Komorowskiego, przed wjazdem na rondo. W nocy piesi są tam zupełnie niewidoczni dla przejeżdżających samochodów.
Mieszkańców denerwuje brak swobodnego przejścia od Krzywoustego do Gorlickiej. Teraz muszą brodzić w błocie przez środek terenu robót, prowizoryczną ścieżką. - To się do niczego nie nadaje. Ja ledwo tędy przechodzę, a proszę sobie wyobrazić mamy z wózkami dziecięcymi - opowiada Józef Ziobro, mieszkający w pobliżu remontowanej drogi.
Michał Dąbrowski obiecuje, że i w tych miejscach sytuacja wkrótce się poprawi. - Nawierzchnia na przejściu do Gorlickiej będzie utwardzona jeszcze w tym tygodniu. A dziś montujemy fundament pod latarnię, która stanie przy pasach na Bora-Komorowskiego - wyjaśnia Dąbrowski.
Remont rynku Psiego Pola ma zakończyć się w grudniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
