Urzędnicy starostwa powiatowego obiecują, że wkrótce sytuacja się zmieni, kłopotliwa droga bowiem ma być objęta Narodowym Programem Przebudowy Dróg Lokalnych, czyli tzw. schetynówek.
- Według moich obliczeń, w tym roku woda wdarła się tam już sześciokrotnie. Jest to ogromnie uciążliwe, bo wydłuża czas dojazdu do pracy do Wrocławia - tłumaczy Marcin Halbersztadt, mieszkaniec Kotowic.
Problemy powoduje wylewająca rzeka Oława. Część mieszkańców ryzykuje i w desperacji przejeżdża przez zalane odcinki, co nierzadko kończy się awariami samochodów.
Najbardziej uciążliwy jest objazd przez Oławę. Dla mieszkańców Kotowic, ale także Groblic czy Marcinkowic, z których wielu dojeżdża do pracy we Wrocławiu, oznacza to dwukrotne wydłużenie drogi do pracy.
- Zwykle dojazd do centrum miasta zajmował mi niewiele więcej niż 20 minut. Kiedy musimy jeździć przez Oławę, droga wydłuża się z 17 do ponad 40 km i zajmuje niemal godzinę. Władze gminy powinny coś z tym zrobić - mówi Halbersztadt.
Droga należy do starostwa powiatowego we Wrocławiu. Wniosek o przebudowę odcinka i podniesienie poziomu jezdni złożono pod koniec września do urzędu wojewódzkiego. Koszt tej inwestycji to ok. 5 milionów złotych.
- Mamy nadzieję, że otrzymamy te środki. Kiedy tak się stanie, będziemy mogli rozpocząć prace. Przebudowa ruszy wiosną przyszłego roku, a w sierpniu problemy z zalewaniem będziemy mieli za sobą - przekonuje Ireneusz Słoma, wicestarosta powiatu wrocławskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?