– Chcemy, żeby to była droga życia, żeby ta droga tchnęła nowe życie w południe Dolnego Śląska – mówił premier Mateusz Morawiecki. – Będą to drogi ku lepszej przyszłości Polski i Polaków – dodał.
Dolnośląski odcinek drogi krajowej nr 8 należy do najbardziej niebezpiecznych w kraju. Tylko w 2017 roku zanotowano 62 wypadki, w których zginęło aż 10 osób.
Do różnych kolizji drogowych i wypadków dochodzi tam przynajmniej raz w tygodniu. Niejednokrotnie z udziałem tirów. Wśród mieszkańców regionu popularne stało się z tego powodu hasło „tiry na tory”, wzywające do zastąpienie transportu drogowego kolejowym.
DK8 od lat była solą w oku kierowców, którzy mieli pretensje do władz o to, że z ich problemów nic nie robią. Nawet gdy nie ma wypadków przejazd jest uciążliwy. Kierowcy skarżą się, że na pokonanie odcinka z Kłodzka do Wrocławia trzeba przeznaczyć aż dwie godziny.
Zapowiedź premiera oznacza, że droga zostanie mocno przebudowana, choć we wczesnej fazie projektu zakładano, że cztery pasy (po dwa w każda stronę) będą jedynie na odcinku do Łagiewnik.
Podpisanie aneksu do umowy oznacza, że za dwa lata będzie gotowy szczegółowy plan przebudowy drogi. Zaś całą nową ekspresówką pojedziemy najwcześniej pod koniec 2025 roku. – Oczywiście, że to dobra informacja – kwituje Krzysztof Zimny, kierowca z Kłodzka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
